Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najwcześniej za trzy lata ciężarówki przestaną jeździć przez Kamień

Anna Gabińska
Dwa lata temu mieszkańcy Kamienia postawili przy wyjeździe ze swojej miejscowości znamienne tablice. Specjalnie z myślą o kierowcach ciężarówek.
Dwa lata temu mieszkańcy Kamienia postawili przy wyjeździe ze swojej miejscowości znamienne tablice. Specjalnie z myślą o kierowcach ciężarówek.
Kryształy spadają z półek Hałas przez całą dobę i pękające budynki. Strach wyjść do sąsiada, bo chwila nieuwagi i można wpaść pod rozpędzone betoniarki.

Kryształy spadają z półek
Hałas przez całą dobę i pękające budynki. Strach wyjść do sąsiada, bo chwila nieuwagi i można wpaść pod rozpędzone betoniarki. Radni podczas styczniowej sesji mogą w końcu to zmienić

Koszmar mieszkańców Kamienia trwa już szósty rok. Wszystko zaczęło się wtedy, gdy wokół składowiska popiołów zwożonych z elektrociepłowni wrocławskiej zaczęły powstawać firmy produkujące beton i asfalt.
– Gdy ten popiół dostarczano koleją, nie było problemu – opowiada Arkadiusz Lobka, radny gminy Długołęka. – Teraz część ciężarówek wiezie przez Kamień kruszywo i piach, a potem tą trasą pędzą gruszki z betonem.
Największy kłopot mają ci, którzy mieszkają przy samej drodze. Po niej dziennie czasem przejeżdża ze sto ciężarówek. Kilka lat temu, między 20 a 30 grudnia, przetoczyło się ich prawie dwa tysiące. W tym roku przez święta na szczęście był spokój. – Ale niech tylko dostaną zlecenie na robienie gdzieś jezdni, znowu zaczną jeździć jak wariaci – denerwuje się Wanda Majkowska, mieszkanka Kamienia. – Dom ciągle się trzęsie, czasem kryształy spadają z półek. Mam popękane ściany.
Droga jest wąska, nie ma pobocza ani chodnika. Trudno w Kamieniu zobaczyć psa albo kota. Większość skończyła życie pod kołami rozpędzonych kolosów, mimo że dla ciężarówek obowiązuje tam zakaz rozwijania prędkości powyżej 30 kilometrów na godzinę.
– Kiedyś może dojść tu do prawdziwego nieszczęścia – obawia się Bogumiła Dudkiewicz, która codziennie spaceruje niebezpieczną drogą z pięciomiesięcznym wnukiem Danielem. – Ja idę z duszą na ramieniu. Gdy mijają się dwie ciężarówki, naprawdę nie ma gdzie uciec.
Urzędnicy mają już kilka koncepcji budowy drogi, która prowadziłaby przez pola od Kamienia do Bykowa. Z niej mieliby korzystać kierowcy ciężarówek. Jej budowa powinna się zakończyć do 2010 roku. Gmina chce przeznaczyć na to ponad 6 mln zł. W przyszłym roku 200 tys. zł poszłoby na przygotowanie projektu. Ale wszystko w rękach radnych, którzy na sesji pod koniec stycznia będą uchwalali budżet. Sprawdzimy, jak głosowali.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto