Najpiękniejsze szopki w powiecie olkuskim i chrzanowskim

Od prawie czterdziestu lat ruchomą szopkę można oglądać w klasztorze Norbertanek w Imbramowicach. W tle znajduje się Świątynia Jerozolimska, poniżej miasteczko Betlejem, a najbliższej oglądających zwykła polska wieś. Wśród ponad 60 postaci w imbramowickiej szopce są tradycyjne, ale i współczesne, jak choćby papież Jan Paweł II, św. Maksymilian Kolbe w obozowym pasiaku, pary w strojach krakowskich, czy jadący konno żołnierz. Część postaci jest ruchoma. Przed kilkoma laty siostry dodały przestrzenną panoramę Tatr. Po uruchomieniu mechanizmu zaczyna płynąć strumyczek z wodospadem, a całość jest podświetlona kolorowymi światłami. Szopka czynna będzie od Pasterki do 2 lutego w godz. 8.30-9, 10-12, 13.45-14.45, 16-18 (niedziele i święta) oraz w godz. 8-11.30, 14-14.45, 16-18 (dni powszednie).

Ruchomą szopkę można też co roku oglądać w Klasztorze Bernardynów w Alwernii. Bracia razem z parafianami spędzają długie godziny na komponowaniu całej konstrukcji z gipsowymi figurkami i ruchomymi mechanizmami. Jest tryskające źródełko poruszające młyn, rybak wyciągający z wody co chwilę nową zdobycz, zakonnik wzywający dzwonieniem na modlitwę i potakujące pielgrzymom aniołki wprowadzają ożywczy ruch do alwernijskiej szopki. Pośrodku makiety wśród mieszkańców stajenki stoją Święci Rodzice. Matka Boża porusza żłobek - kołyskę, próbując uśpić nowonarodzonego Synka.

Wyjątkowa szopka bożonarodzeniowa stanęła w kościele pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Olkuszu. Składa się z wielu ręcznie robionych, ruchomych elementów i nawiązuje do tradycji włoskiej. Misterne przygotowania nad wykonaniem szopki trwały ponad 5 miesięcy. Każdy element jest ręcznie robiony – począwszy od elementów takich jak domy po misternie wykonane figurki. Całość kolorowego dzieła zwieńcza wodna kaskada. Szopkę stworzono w stylu włoskim, nawiązując do
tradycyjnej górskiej wioski oraz pierwszego takiego dzieła urządzonego przez świętego Franciszka z Asyżu w 1223 roku. - Ideą tej szopki było pokazanie, że w codziennym zgiełku, kiedy każdy jest skupiony na własnej pracy, na świat przychodzi Chrystus. Serdecznie zapraszamy do obejrzenia szopki całymi rodzinami razem z dziećmi – zachęcają księża z parafii świętego Maksymiliana. Uroczyste odsłonięcie odbędzie się w czasie pasterki. Jako pierwszy szopkę uruchomi ksiądz biskup Grzegorz Kaszak. Będzie ją można oglądać do końca stycznia.

Co roku w niektórych parafiach powstają także żywe szopki z prawdziwymi zwierzętami. Taka szopka z owcami, kozami, kucykami, koniem, osłem i wołem będzie prezentowana między innymi w Ogrodach Parafialnych w Parafii Jana Chrzciciela w Chrzanowie - Kościelcu. Na co dzień będą tam też figury Marii i Józefa oraz żłobek z dzieciątkiem. Na czas kolędowania przy szopce (dziś o godz. 23.30, jutro i w sobotę o godz. 11) figury zastąpią aktorzy.

Kiedyś żywa szopka stawała też na wolbromskim rynku. Od pięciu lat zastępują ją jednak figurki. Mieszkańcy powiatu olkuskiego mogą za to pojechać na Śląsk, żeby zobaczyć żywe szopki. Po raz kolejny taka szopka stanie przy kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Sosnowcu-Sielcu (ul. Skautów 1). Stajenkę z Dzieciątkiem i zwierzętami można odwiedzać od jutra do 1 stycznia (w niedziele i święta od godz. 9 do 18, w dni powszednie od 11 do 18). To nie jedyna atrakcja świąteczna w parafii - w świątyni znajduje się także szopka z kilkunastoma ruszającymi się postaciami.

Do żywej szopki tradycyjnie zapraszają także franciszkanie z dąbrowskiego Gołonoga - Sanktuarium św. Antoniego. Dziś szopka będzie czynna od godz. 21.30, a jutro od godz. 14 do 17.30, kiedy odbędzie się przy niej rodzinne kolędowanie. Żywą szopkę można też od dziś oglądać na będzińskim wzgórzu zamkowym, pod murami kościoła Świętej Trójcy. Szopka będzie ustawiona do 6 stycznia, kiedy to zakończy się pod nią Orszak Trzech Króli. Znajdą się w niej owce, kozy, barany, kucyk, muł i alpaki.