Najnowsza powieść carycy rosyjskiego kryminału Aleksandry Marininy: „Wieczny odpoczynek”

Rosyjska pisarka jest z wykształcenia prawniczką. Przez niemal dwie dekady, jako pracownica milicji, zajmowała się pracą badawczą w dziedzinie kryminologii. W 1998 roku odeszła z pracy w stopniu podpułkownika. Od tego czasu poświęciła się wyłącznie karierze pisarskiej.

Zadebiutowała w 1991 roku. Obecnie ma na swoim koncie około pięćdziesięciu kryminałów. Bohaterką większości z nich jest major Anastazja Kamieńska, dobrze już znana polskim czytelnikom. Niedawno ukazał się przynależący do tej serii tom „Wieczny odpoczynek”, mroczny kryminał utrzymujący wysoki poziom, do którego przyzwyczaiła nas Aleksandra Marinina.

Historia opisana w „Wiecznym odpoczynku” zaczyna się od śmierci młodego policjanta. Sasza Barsukow zginął w dość tajemniczych okolicznościach. Śledztwo wykazuje, że mężczyzna spotykał się z Lerą. Kobieta mieszka z dziadkiem, który niedawno wyszedł z więzienia po odbyciu kary za morderstwo jej rodziców. Czy to przypadek, że w takim momencie ginie partner jego wnuczki?

Uwagę śledczych przykuwa też fakt, że Lera nosi na palcu pierścionek, który nie tylko wygląda na bardzo cenny, ale i podobny do biżuterii skradzionej przed dekadą podczas zabójstwa żony ważnego rosyjskiego urzędnika. Śledząc poczynania Lery, poznajemy także kulisy świata celebrytów. Kolejne tropy sprawiają, że dochodzenie staje się coraz bardziej skomplikowane, a bohaterowie zdają się ukrywać więcej paskudnych sekretów, niż mogło się wydawać na pierwszy rzut oka.

„Wieczny odpoczynek” to mroczny kryminał z Moskwą w tle. Fabuła wciąga, bohaterowie intrygują, a finał zaskakuje. Aleksandra Marinina po raz kolejny udowadnia, że w pełni zasługuje na tytuł carycy rosyjskiego kryminału.