Nadciąga lipcowa fala upałów. W Polsce znowu będą bardzo wysokie temperatury

Do Polski wrócą upały? Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiadają, że początek tygodnia ma przynieść kolejną falę wysokich temperatur. Weekend 3-4 lipca był dosyć przyjemny, było ciepło ale nie upalnie. Wysokie temperatury jednak wrócą do Polski.

Dodajmy przecież, że lipiec to statystycznie najcieplejszy miesiąc w roku. To także miesiąc z największa sumą opadów, więc możliwe są burze.

W drugim tygodniu lipca temperatura może wzrosnąć ponownie do około 30 stopni Celsjusza. Temperatura zacznie wzrastać od 5 lipca, a jeszcze bardziej widocznie od 6 lipca. Słupek termometru może sięgnąć nawet 33-35 stopni Celsjusza. Czekają nas upalne i parne dni. Do Polski napływać zacznie zwrotnikowa masa powietrza.

Oprócz wysokiej temperatury trzeba będzie się przygotować także na nagłe zjawiska atmosferyczne, jak burze, w tym burze z gradem. Dobrze wiemy, że wystarczy chwila, by ulice naszych miast były zalane wodą.

Oby do takich sytuacji nie dochodziło, ale zabetonowane miasto słabo radzą sobie z odprowadzaniem nagle dużej ilości wody. Zalany tunel w Katowicach, al. Roździeńskiego czy rozlewiska w centrum Sosnowca, Bytomia czy Chorzowa i innych miast. To sytuacje, z którymi służby porządkowe muszą sobie radzić w okresie burzowy.

IMGW ostrzega, że wysokie temperatury mogą wywołać u kierowcy zmęczenie i groźny spadek koncentracji, dlatego przed rozpoczęciem podróży należy najpierw przewietrzyć samochód, a następnie włączyć klimatyzację. Jednak powinno się z niej ostrożnie korzystać z uwagi na różnicę temperatur, która może spowodować chwilowy spadek odporności.

Wybierając się w dłuższą trasę, warto pamiętać o przewiewnym stroju z naturalnych tkanin, najlepiej w jasnych barwach, a także o okularach przeciwsłonecznych i nakryciu głowy. Przed wyjazdem czy w przerwach podróży należy zrezygnować ze spożywania obfitych i ciężkostrawnych posiłków oraz pamiętać o odpowiednim nawodnieniu.