Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Psim Polu wykoleił się pociąg do Warszawy

Małgorzata Kaczmar
Na razie nie wiadomo, jakie były przyczyny wypadku
Na razie nie wiadomo, jakie były przyczyny wypadku Tomasz Hołod
Zdenerwowani pasażerowie, trzygodzinne opóźnienia i długie chwile oczekiwania na zastępczy autobus. O godz. 10 46 na stacji Wrocław-Psie Pole na rozjeździe torów wykoleił się pociąg towarowy relacji Wrocław-Warszawa.

Z szyn wypadła lokomotywa z trzema wagonami. W efekcie przez cały dzień nie jeździły szynobusy relacji Wrocław-Trzebnica.

W cierpliwość musieli się też uzbroić pasażerowie, którzy wybierali się do Kluczborka, Ostrowa Wielkopolskiego, Oleśnicy i Krotoszyna. Ze stacji Wrocław Sołtysowice autobusami zastępczymi byli dowożeni na Psie Pole i tam kierowani do odpowiednich pociągów. Podobnie działo się z pasażerami podróżującymi w przeciwną stronę. Inne pociągi, np. Warszawa-Wrocław wjeżdżały na Dworzec Główny z nawet trzygodzinnym opóźnieniem.

Tam jednak o opóźnieniach przynajmniej informowano. Natomiast na stacji Psie Pole Magda Polewska wraz z siostrą Martą czekały na pociąg do Bierutowa ponad pół godziny.
- Mokniemy w deszczu, a stacja jest zamknięta na cztery spusty. Szkoda, że kolejarze zapomnieli przekazać pasażerom, że będą opóźnienia - opowiada Magda Polewska.

W jeszcze gorszej sytuacji znaleźli się pasażerowie szynobusu relacji Trzebnica-Wrocław. Marian Błaś miał o godz 14.30 dojechać do Dworca Głównego, ale okazało się, że musi wysiąść na Psim Polu. A stamtąd na Dworzec Główny nie jeździł żaden autobus zastępczy.
- Przecież to kawał drogi. Ciekawe, kto mi odda pieniądze za taksówkę - denerwuje się mężczyzna.

Oskar Olejnik, rzecznik prasowy Zakładu Linii Kolejowych we Wrocławiu twierdzi, że w poniedziałek będzie można przejechać pociągiem między Sołtysowicami a Psim Polem.

Na razie nie wiadomo, jakie były przyczyny wykolejenia się pojazdu. Olejnik podkreśla jednak, że maszynista był trzeźwy, nie przekroczył także dozwolonej w tym miejscu prędkości - 40 km/h.
- Miejsce wypadku zostało zabezpieczone, jednak na wyniki ekspertyz trzeba będzie poczekać - tłumaczy Oskar Olejnik.

Nie wiadomo także, jak długo nie będzie jeździł szynobus do Trzebnicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto