Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na pięć miesięcy zwalniamy na ulicy Grabiszyńskiej (21.11.2008)

Jerzy Wójcik
Rusza ważny i odkładany remont ul. Grabiszyńskiej. Będzie ciężko, bo wciąż rozkopana jest al. Hallera. W najbliższy poniedziałek spółka Wrocławskie Inwestycje zaczyna remont ul. Grabiszyńskiej.

Rusza ważny i odkładany remont ul. Grabiszyńskiej. Będzie ciężko, bo wciąż rozkopana jest al. Hallera.

W najbliższy poniedziałek spółka Wrocławskie Inwestycje zaczyna remont ul. Grabiszyńskiej. Już w nocy z soboty na niedzielę zmieni się jednak organizacja ruchu na przebudowywanym odcinku. Drogowcy zamkną częściowo odcinek Grabiszyńskiej od pl. Srebrnego do ul. Pereca.
W tym miejscu aż do kwietnia przyszłego roku nie pojedziemy jezdnią prowadzącą z centrum w stronę Oporowa. Cały ruch zostanie przerzucony na drugą cześć jezdni. A to oznacza, że będzie można jechać w obie strony, ale mając do dyspozycji tylko jeden pas.

Teoretycznie najlepszy objazd tego odcinka prowadzi ulicami: Zaporoską, Gajowicką i al. Hallera. Ale tylko teoretycznie, bo wciąż trwa remont, który Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zafundowało nam przy al. Hallera. W tej sytuacji pozostaje nam niewielkie pole manewru. Można próbować jazdy ul. Kruczą, która, zdaniem miejskich urzędników, nie jest w pełni wykorzystywana.

Jednak pracownicy magistratu deklarowali w czwartek , że nie spodziewają się większych utrudnień z powodu remontu ul. Grabiszyńskiej.
- Mimo utrudnień nie przewidujemy w tym miejscu większych zatorów. W ciągu pierwszych kilku dni po zamknięciu ulicy będziemy pracowali nad tym, by jak najlepiej skoordynować pracę sygnalizacji świetlnej - zapewnia Elwira Nowak, zastępca dyrektora wydziału inżynierii miejskiej we wrocławskim magistracie. - Będziemy także współpracować z policją, by usprawnić przejazd - dodaje.

Czy z rozpoczęciem remontu ul. Grabiszyńskiej nie można było poczekać do momentu aż MPWiK zwolni Hallera?
- Musimy przestrzegać swoich terminów. Nie mogliśmy dłużej czekać, bo mielibyśmy problem, żeby zakończyć remont na czas - wyjaśnia Marek Szempliński, rzecznik spółki Wrocławskie Inwestycje odpowiedzialnej za prace przy Grabiszyńskiej.

Z kolei MPWiK tłumaczy się swoimi problemami, bo wykonawca remontu kanalizacji pod al. Hallera spóźnia się z terminami. Z najnowszych informacji wynika, że normalny ruch na Hallera powinien być przywrócony do świąt. Jednak nikt w MPWiK nie ręczy za to głową.
Remont ul. Grabiszyńskiej, spowoduje, że nie pojadą tamtędy tramwaje. Szerzej o zmianach w kursowaniu komunikacji miejskiej napiszemy w weekendowym wydaniu gazety.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na pięć miesięcy zwalniamy na ulicy Grabiszyńskiej (21.11.2008) - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto