MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Na kłopoty regulamin

Michał Mazur
Tomasz Szewczuk (w środku) jak dotąd nie rozwiązał problemów Śląska ze zdobywaniem bramek. Fot. Paweł Relikowski
Tomasz Szewczuk (w środku) jak dotąd nie rozwiązał problemów Śląska ze zdobywaniem bramek. Fot. Paweł Relikowski
II LIGA Śląsk podejmuje przy Oporowskiej gdańską Lechię (sobota, godz. 17) Nowy właściciel WKS-u Andrzej Mazur wziął się ostro do pracy. Sposobem na poprawienie gry piłkarzy ma być nowy regulamin premiowania.

II LIGA Śląsk podejmuje przy Oporowskiej gdańską Lechię (sobota, godz. 17)
Nowy właściciel WKS-u Andrzej Mazur wziął się ostro do pracy. Sposobem na poprawienie gry piłkarzy ma być nowy regulamin premiowania.

Wszystko będzie leżało w nogach zawodników – obrazowo tłumaczy Krzysztof Świątkowski, menedżer klubu. – Tak to zostało pomyślane, by piłkarze mieli większą motywację do gry. Od dzisiaj pieniądze leżą na boisku. Im częściej będą zwyciężać, tym więcej zarobią.
W odniesieniu pierwszego od trzech tygodni zwycięstwa wrocławianom ma pomóc powrót na stadion przy ul. Oporowskiej (policja wydała już zgodę na rozegranie tam meczu). Władze Śląska robiły wszystko, żeby wyjątkowe dla kibiców spotkanie (szalikowcy z Wrocławia i Gdańska darzą się wielką przyjaźnią) nie odbyło się na Stadionie Olimpijskim. Ostatnie mecze na zabytkowym obiekcie przypominały piknik – kibice nie czuli atmosfery, a piłkarze, zamiast koncentrować się na grze w piłkę, musieli uważać na nierówną murawę.
Tym razem ma być lepiej. Po trzech porażkach z rzędu, w których Śląsk nie zdobył nawet bramki, trener Lubos Kubik znów zdecyduje się na zmiany w składzie. Prawdopodobnie w ataku postawi tym razem na debiutanta Michała Ilkowa-Gołąba, któremu partnerować będzie Tomasz Szewczuk. Taki wariant był ćwiczony podczas środowego sparingu z Orłem Sadków.
– Ciężko mi powiedzieć, czy zagram – mówi nowy napastnik Śląska. – Z drużyną trenuję dopiero od tygodnia i choć wcześniej ćwiczyłem indywidualnie, to jeszcze nie jestem w optymalnej formie. Atmosfera w zespole jest świetna, choć wiadomo, że brakuje wyniku. Myślę, że potrzebny jest jeden mecz, w którym się przełamiemy i zaczniemy zdobywać bramki. Musimy zdjąć ten ciężar z pleców. Później będzie już łatwiej.
Nie wiadomo, czy w sobotę zagra Krzysztof Ulatowski, który narzeka na drobny uraz nogi. Do szerokiego składu zostali włączeni wyróżniający się zawodnicy drugiego zespołu: Bogdan Gul i Kamil Biliński. Ten drugi jest najskuteczniejszym strzelcem IV ligi (sześć bramek w siedmiu meczach).
Ceny biletów na mecz z Lechią zostały obniżone (trybuna kryta 20 zł, odkryta 10 zł). Goście z Gdańska wejdą na stadion za darmo. •

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto