Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na kłopoty fundusz

Janusz Michalczyk
WROCŁAW Masz małą firmę? Brakuje ci gotówki? Bank ogląda Cię z wszystkich stron? Szansą dla Ciebie może się okazać fundusz poręczeniowy. - Tak źle jeszcze nie było, a jestem już w branży ósmy rok - narzeka ...

WROCŁAW

Masz małą firmę? Brakuje ci gotówki? Bank ogląda Cię z wszystkich stron? Szansą dla Ciebie może się okazać fundusz poręczeniowy.

- Tak źle jeszcze nie było, a jestem już w branży ósmy rok - narzeka Mirosław Wypych, który prowadzi usługi transportowe.
Ma dwie ciężarówki, zatrudnia dwóch kierowców i sekretarkę. Najbardziej psują mu krew nieuczciwi kontrahenci. Tacy miesiącami nie płacą za usługę i trzeba ich ścigać z komornikiem. Dlatego czasami brakuje mu pieniędzy na bieżące wydatki.
Ostatnio wybrał się po pożyczkę do Banku Zachodniego WBK. Od 8 lat ma tam rachunek i spłacił przed terminem kredyt na zakup ciężarowego Volvo. Tym razem chciał pożyczyć tylko 20 tys. zł, ale bank skierował go do Wrocławskiego Funduszu Poręczeń Kredytowych. Pewnie dlatego, że bankowcy dmuchają na zimne z powodu kryzysu w gospodarce.
Jeśli klient nie odda pożyczki, to ustaloną część pieniędzy (suma poręczenia) bank zabierze funduszowi. A na czym zarabia fundusz? Pobiera prowizję w wysokości 1,5 proc. od kwoty poręczenia. Prowizję płaci osoba, która bierze kredyt.
- Naszym zadaniem jest pomaganie małym firmom bez dużego majątku, ale za to z dobrym pomysłem na interes. Już po udzieleniu poręczenia kontaktujemy się z nimi i doradzamy, gdy mają kłopoty - zapewnia Anna Skrzeszewska, prezes wrocławskiego funduszu.
Oczywiście, byłoby lepiej, gdyby fundusz miał umowy z wszystkim bankami działającymi we Wrocławiu, bo na razie kredyt można zaciągnąć tylko w BZ WBK. Pani prezes ma nadzieję, że pozostałe banki zaczną współpracować z funduszem, zachęcone dobrymi doświadczeniami BZ WBK.
Fundusz założyły w 2002 roku władze Wrocławia. Dotychczas udzielił pięciu poręczeń, a trzy są już przygotowane. Łączna kwota poręczeń wyniosła ok. 100 tys. zł.
Kapitał zakładowy funduszu, przekazany przez gminę Wrocław, to jeden milion złotych. Do tego doszło 1,2 mln zł, które fundusz otrzymał w konkursie zorganizowanym przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości i Bank Gospodarstwa Krajowego.
- Teraz mamy do dyspozycji ponad 2 mln zł, więc zgodnie z regułami naszego działania możemy udzielić poręczeń nawet na 6 mln zł - mówi prezes Anna Skrzeszewska.

Na razie kredyt można wziąć tylko w Banku Zachodnim.

Tam szukaj pieniędzy
Z PARP dotacje dostały też - poza wrocławskim - inne fundusze poręczeniowe z naszego regionu: Fundusz Poręczeń Kredytowych w Złotoryi (250 tys. zł), Regionalny Fundusz Poręczeń Kredytowych w Jeleniej Górze (577 tys. zł), Stowarzyszenie Inicjatyw Gospodarczych Powiatu Świdnickiego (214 tys. zł), a także fundusze pożyczkowe: Fundusz Regionu Wałbrzyskiego (900 tys. zł) i Karkonoska Agencja Rozwoju Regionalnego w Jeleniej Górze (600 tys. zł).

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto