Wkrótce rusza „Wratislavia Cantans” – pod patronatem „Słowa Polskiego•Gazety Wrocławskiej”
O brzmienie 41. Międzynarodowego Festiwalu „Wratislavia Cantans” zadbał Paul McCreesh, angielski dyrygent. Organizatorzy nie zapomnieli o swoich początkach, dedykując jeden z koncertów Andrzejowi Markowskiemu, twórcy festiwalu
Wratislavia Cantans rusza w przyszłą sobotę. Potrwa aż do 1 października, a koncertów słuchać będziemy nie tylko we Wrocławiu, ale także na całym Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i poza granicami Polski.
Przyjadą oczywiście gwiazdy. Pierwszą z nich jest Paul McCreesh, dyrektor artystyczny festiwalu, który sam poprowadzi kilka koncertów. Wystąpią także: dyrygent Paul Hillier, Emma Kirby – znakomita sopranistka, Fretwork – angielski zespół gambistów, czy The Hilliard Ensemble. Obok pojawią się rodzime znakomitości: Tomasz Dobrzański i jego zespół Ars Cantus czy Jan Tomasz Adamus – organista i dyrygent.
– Nasz festiwal to nie tylko import gwiazd – twierdzi Andrzej Kosendiak.
9 września w samo południe z wieży ratusza zabrzmi „Wratislaviae Cantati-Alleluja” Grażyny Pstrokońskiej-Nawratil. Gwiazdą pierwszego wieczoru będzie The Gabrieli Consort & Players, zespół prowadzony przez McCreesha. Angielscy muzycy dadzą cztery koncerty z różnorodnym repertuarem, od Mozarta i Haydna po Brücknera.
Jacek Kaspszyk, nowy pierwszy dyrygent Filharmonii Wrocławskiej, poprowadzi muzyków grających utwory Szymanowskiego, wśród nich „Stabat Mater”. – Jestem ciekaw tego koncertu – uśmiecha się Andrzej Kosendiak, także szef Filharmonii. – Po raz pierwszy wystąpią muzycy, których niedawno zatrudniłem. Wierzę, że świetnie wypadnie Agata Zubel, śpiewająca Szymanowskiego.
Na festiwalu zobaczymy też aktorów. Andrzej Seweryn i Marina Hands recytować będą teksty podczas koncertu „Joanna D’Arc na stosie” Honeggera, 17 września w katedrze św. Marii Magdaleny.
30 października mija 20. rocznica śmierci Andrzeja Markowskiego, twórcy festiwalu. Jego pamięci poświęcony zostanie koncert Sinfonii Varsovii i The Gabrieli Consort pod dyrekcją Jerzego Semkowa. I projekcja „Dyrygenta” Andrzeja Wajdy.
– Mój ojciec przyjaźnił się z Andrzejem Wajdą – mówi Małgorzata Markowska, córka twórcy festiwalu. – Ojciec marzył o filmie opowiadającym o świecie i relacjach między muzykami. W „Dyrygencie” zagrali dwaj świetni aktorzy: Andrzej Seweryn i John Gielgud. Chciałam, żeby Andrzej Seweryn obejrzał film teraz z nami.
Choć jesień za pasem, to na ulicy Szewskiej, która wciąż jest remontowana, położona zostanie sztuczna trawa. Taka jak na placu Teatralnym podczas festiwalu „Era Nowe Horyzonty”.
„Wratislavia” do 17 września odbywać się będzie we Wrocławiu. Potem pojedzie na Dolny Śląsk, a nawet do Goerlitz, gdzie zaprezentuje inny program. Festiwal kosztuje 5,5 mln zł. Pieniądze daje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, władze miasta i samorząd województwa dolnośląskiego. Bilety od 10 do 120 zł do kupienia m.in. w Pasażu Pod Błękitnym Słońcem, Rynek 7. Na niektóre koncerty wstęp będzie bezpłatny. •
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?