Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MPK i budowlańcy znów utrudnili kierowcom życie. Kolejny raz nie poinformowano o remoncie na czas

Michał Perzanowski
Michał Perzanowski
Paweł Relikowski / Gazeta Wrocławska
MPK i wykonawcy miejskich remontów wprowadzili w miniony piątek organizacyjny bałagan. Bardzo późno informowały o dwóch pracach drogowych, które utrudniły ruch, nie dając możliwości wyboru alternatywnego rozwiązania. Komunikacja między Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym i pozostałymi miejskimi spółkami odpowiedzialnymi za remonty oraz firmami budowlanymi - delikatnie mówiąc - nie przebiega wzorowo.

MPK nie poinformowało w żadnych kanałach komunikacji o rozpoczęciu prac remontowych na ulicach Ojca Beyzyma i Lakierniczej na czas. Wyręczać przedsiębiorstwo musiała Rada Osiedla Grabiszyn-Grabiszynek, która starała się o odnowienie drogi od lat.

W mediach społecznościowych nie dotarły wieści do mieszkańców. Czyżby okazało się, że Rada Osiedla jest znacznie lepiej poinformowana od miejskiego przedsiębiorstwa, które chce w teorii ułatwić życie mieszkańcom?

Radni informowali o remoncie już 1 października. W komunikatach MPK próżno było szukać tej informacji. Aż do godz. 12:00, kiedy wydano krótki komunikat o "niezapowiedzianych pracach budowlanych". MPK nie dostało informacji o tym, że pracujący przy niej sprzęt uniemożliwi przejazd miejskim autobusom.

- Miasto zachęca do wyboru komunikacji miejskiej. To samo miasto nie potrafi wymusić komunikacji między MPK a wykonawcami inwestycji. Tym razem na Ojca Beyzyma. Tutaj ich zdaniem nie było prawidłowej komunikacji mimo, że o inwestycji Rada Osiedla Grabiszyn-Grabiszynek informowała już jakiś czas temu. Jak widać komunikacja w mieście działa na najwyższym poziomie. - czytamy na stronie Mądry Wrocław na Facebooku.

Realizowana przez ZDiUM inwestycja przeszłaby bez echa, gdyby nie spore utrudnienia ruchu.

Jak w takim wypadku ludzie mają ufać miejskiemu przewoźnikowi? - pytają retorycznie mieszkańcy.

Prace na ul. Ojca Beyzyma i ul. Lakierniczej będą trwały do ostatniego tygodnia października. Polegać będą na:

  • frezowaniu istniejących i zdegradowanych łat bitumicznych o ostrych krawędziach,
  • odtworzeniu progów zwalniających wyspowych;
  • lokalnym zabezpieczeniu zapadniętej i luźnej kostki granitowej poprzez wykonanie nakładki bidumicznej;
  • lokalnej regulacji krawężników granitowych i ścieku przykrawężnikowego;
  • planuje się naprawić około 2200 m2 zdegradowanej nawierzchni jezdni;
  • zakłada się, że prace drogowe będą prowadzone poza godzinami szczytu i nie będą mieć negatywnego skutku dla przejezdności i komunikacji w tym obszarze osiedla.

Mieszkańcy zwracają uwagę na jedynie doraźne rozwiązanie problemu. W praktyce prace budowlane mogą polegać tylko na "załataniu" największych dziur. - Po prostu przybędzie asfaltowych łat. Jeżdżę tą ulicą niestety codziennie - pisze na Facebooku Pan Krzysztof G.

- Też byśmy chcieli całościowego remontu z prawdziwego zdarzenia i o to wnioskowaliśmy wielokrotnie. Jednak trzeba się zderzyć z finansowymi realiami miasta. Wiele pracy i czasu włożyliśmy w uzyskanie choćby tych cząstkowych napraw. Na dzisiaj możemy mieć tyle albo nic. - odpowiadają zainteresowanym radni.

Remont przebiega tutaj:

Remont ul. Ojca Beyzyma był już drugą wpadką MPK w tym dniu. Przedsiębiorstwo z samego rana informowało o utrudnieniach na ul. Krakowskiej. W piątek rano pojazdy stały więc przez kilkadziesiąt minut w korku. Wzmożone prace drogowe rozpoczęły się o godz. 8:00, a informacja na ich temat została opublikowana 25 minut wcześniej.

- O prowadzonych pracach informacje otrzymaliśmy przed godziną 8. Niezwłocznie poinformowaliśmy o tym naszych pasażerów za pomocą naszych kanałów informacyjnych – mówił w piątek Krzysztof Pieszko, rzecznik prasowy MPK Wrocław.

W tym przypadku zawiodły Wrocławskie Inwestycje, które nie określiły godziny rozpoczęcia robót, przekazały komunikat na pół godziny przed samym rozpoczęciem prac i nie przygotowały kierowców oraz pasażerów MPK na komunikacyjne piekło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MPK i budowlańcy znów utrudnili kierowcom życie. Kolejny raz nie poinformowano o remoncie na czas - Gazeta Wrocławska

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto