Motolotniarz spadł do Odry pod Oławą. Nie uratował się

23 marca 2011, 8:35

Policja bada przyczyny wypadku motolotni pod Oławą Tomasz Wiśniewski

Do tragedii doszło między Ścinawą Polską a Oławą około godz. 18, 22 marca. Motolotnia spadła do rzeki z dużej wysokości. Mimo akcji ratowniczej, reanimacja pilota nie powiodła się.

W wypadku zginął 49-letni mężczyzna.

- Dostaliśmy zgłoszenie od straży pożarnej przed godz. 18. 49-latek pilotujący motolotnie wpadł razem z nią do Odry - mówi Alicja Jędo, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oławie. - Na pomoc ruszyła mu straż pożarna i pogotowie. Pilot został wyłowiony i reanimowany, ale niestety zmarł. Badamy okoliczności wypadku.

Ze wstępnych relacji świadków wynika, że motolotnia miała problemy z silnikiem.

Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.