MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mocniejsi pod koszem

spgw
Koszykarze Górnika Wałbrzych zakończyli pierwszą część przygotowań Tomek Siczek – który do tej pory występował w Sudetach Jelenia Góra – niemal na pewno wzmocni zespół z Wałbrzycha Górnik ...

Koszykarze Górnika Wałbrzych zakończyli pierwszą część przygotowań

Tomek Siczek – który do tej pory występował w Sudetach Jelenia Góra – niemal na pewno wzmocni zespół z Wałbrzycha

Górnik potrzebował jeszcze jednego silnego zawodnika pod kosz i Siczek świetnie tę lukę może uzupełnić. Zawodnik był już z zespołem na obozie w Nowej Rudzie. - sprawiał bardzo dobre wrażenie i mogę powiedzieć, że na 99 procent powinien być naszym graczem. Jego pozyskanie to dla nas spore wzmocnienie – ocenia II trener wałbrzyszan Stanisław Kiełbik. Były reprezentant Polski samodzielnie prowadzi przygotowania pod nieobecność Andrzeja Adamka, który jest także II trenerem kadry i teraz skupia się przede wszystkim na pracy z reprezentacją.

Trzech za trzech
Siczek będzie jednym z trzech nowych graczy w Górniku. Obok niego zespół wzmocnili - i trenują już z drużyną – Marcin Salamonik (powrót do Wałbrzycha) i Zbigniew Doliński, którzy ostatni sezon spędzili w Albie Chorzów. Te transfery mają wypełnić luki po stracie Bartłomieja Józefowicza, Macieja Sterengi i Roberta Kozaczki. - Składu na pewno nie mamy słabszego. Wręcz przeciwnie – dzięki pozyskaniu mierzącego 211 cm Dolińskiego i mającego 6 centymetrów mniej Siczka powinniśmy być dużo mocniejsi pod koszami. A w poprzednim sezonie to była nasza największa bolączka. Ze względów personalnych bardzo ciekawie zapowiada się dla nas spotkanie w trzeciej kolejce – z AZS-em Radom. Właśnie do tego klubu trafią najprawdopodobniej Józefowicz i Sterenga, a więc zagrają na swojej byłej sali przeciwko Górnikowi – mówi Kiełbik.

Ostre przetarcie
Wałbrzyszanie w tej chwili trenują dość ciężko – zajęcia dwa razy dziennie na sali plus dodatkowo ćwiczenia w terenie to spora dawka treningowa. - Niedługo to się zmieni, bo już na początek sezonu czeka nas twarda ligowa walka i aż 6 kolejek w ciągu pierwszych czterech tygodni rozgrywek. - Na początku września zaczniemy starty w turniejach towarzyskich. Najpierw – żeby spokojnie wejść w rytm gry – pojedziemy na drugoligowy turniej do Prudnika. Potem zagramy o Puchar Prezydenta Wałbrzycha i przyjedziemy do Wrocławia na memoriał Korwina – zapowiada II trener Górnika.

Nie tylko na ławce
Wszystko wskazuje na to, że – podobnie jak to było w poprzednich rozgrywek – Andrzej Adamek nadal będzie grającym trenerem. - W końcówce poprzedniego sezonu Andrzej pokazał, że jego doświadczenie może mieć olbrzymie znaczenie i bardzo może pomóc drużynie. Teraz tez namawiamy do na powrót na parkiet – mówi Kiełbik. - Wszystko zależy od tego, jak będę przygotowany – odpowiada natomiast Adamek. - Na razie przebywam na zgrupowaniu kadry w roli trenera i dlatego nie trenuję. Gry nie wykluczam, ale sadze, że na parkiecie częściej będę pokazywał się w drugim etapie rywalizacji. Najpierw muszę trochę potrenować i sam ocenić, na co mnie stać – przyznaje Adamek.

Górnik wspiera kadrę
Koszykarze Górnika w komplecie będą jutro wspierać reprezentację Polski w meczu z Czechami w Pradze. - Chcemy pomóc kadrze i na żywo obejrzeć trenerski debiut – w roli asystenta Veselina Maticia – naszego Andrzeja Adamka. Dlatego cała drużyną jedziemy na to spotkanie. Mam nadzieję, że Górnik przyniesie szczęście reprezentacji – mówi Stanisław Kiełbik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto