Mężczyźni, którzy otrzymali wezwania zgłaszają się do biura przepustek. Na chodniku przed bramą do jednostki wojsko rozstawiło namiot. Tu sprawdzane są dokumenty, a każdy zanim wejdzie na teren jednostki poddawany jest kontroli wykrywaczem metali.
Zdecydowana większość rezerwistów jeszcze dzisiaj opuści mury koszar. Należy podkreślić, że w przypadku braku usprawiedliwionego niestawiennictwa na wezwanie, osoby muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Tylko nieliczni zostaną zakoszarowani na dłużej i odbędą dodatkowe szkolenia m. in. na poligonie pod Wrocławiem. Osoby te zostały oczywiście odpowiednio wcześniej o tym poinformowane. Wezwania nie zostały wystawione wszystkim na jedną godzinę, po to, aby przed koszarami nie tworzyć niepotrzebnie zbyt dużego tłumu
- wyjaśnia mjr Mieczysław Błażejewski z 10. Wrocławskiego Pułku Dowodzenia.
Powołani żołnierze (w sumie wezwania dostało 1500 osób) będą dziś mieli m.in. dopasowywane umundurowanie, przejdą szkolenia z zakresu BHP i ppoż. Głównym celem prowadzonych ćwiczeń jest sprawdzenie terminowości stawiennictwa żołnierzy rezerwy, zapoznanie z przydziałem mobilizacyjnym (przydzielenia do konkretnego pododdziału), przypomnienie zakresu obowiązków na zajmowanym stanowisku, zaznajomienie się ze sprzętem wojskowym oraz przydzielonym wyposażeniem i uzbrojeniem a także dopasowanie umundurowania. Podczas pobytu w koszarach dostaną wyżywienie.
Nie przegap!
- Telefony, portfele i kluczyki samochodowe czekają w Biurze Rzeczy Znalezionych [LISTA]
- Narzędzia zbrodni, pętle wisielcze i zwłoki. We Wrocławiu powstanie Muzeum Medycyny Sądowej [ZDJĘCIA]
- Odwiedziliśmy jedyną w Polsce rodzinę amiszów. Jak żyją, jak mieszkają? [ZDJĘCIA]
- Bestia ze Wschodu przyjdzie do Polski. Czeka nas zima trzydziestolecia? [PROGNOZA DŁUGOTERMINOWA]
- Co można kupić w sklepie Agencji Mienia Wojskowego we Wrocławiu? [ZDJĘCIA, CENY]
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?