Mistrzowie Polski ze Śląskiem Wrocław z sezonu 2011/12. Sprawdziliśmy co robią dziś [AKTUALIZACJA]
Rafał Gikiewicz
W sezonie mistrzowskim nie pograł za wiele (6 meczów w Ekstraklasie i 2 w Pucharze Polski), ale był solidnym zapleczem dla Kelemena. Jeden z dwóch braci Gikiewiczów dopiero po odejściu Słowaka stał się podstawowym zawodnikiem WKS-u. Był także bohaterem jednego z głośniejszych skandali. Po meczu z Zawiszą Bydgoszcz doszło do szarpaniny pomiędzy nim a Przemysławem Kaźmierczakiem. Drużyna stanęła za "Kazem", dlatego "Giki" został przesunięty do rezerw.
Od tego momentu robił wszystko, by odjeść z klubu. Zabiegało o niego m.in. KGHM Zagłębie Lubin, lecz Śląsk miał zbyt wygórowane oczekiwania finansowe. Suma summarum Gikiewicz rozwiązał kontrakt i przeniósł się do 2. Bundesligi, do Eintrachtu Brunszwik. Potem związał się z Unionem Berlin, z którym jako podstawowy bramkarz wywalczył awans do 1. Bundesligi i został wybrany najlepszym piłkarzem swojego klubu. Doczekał się także upragnionego powołania do reprezentacji Polski od ówczesnego trenera Jerzego Brzęczka. Dziś stoi między słupkami Augsburga.
Uprzedzając fakty — jedynym piłkarzem z tamtej drużyny, który robi karierę w lidze z TOP 5 w Europie.
WAŻNE - DO KOLEJNYCH PIŁKARZY MOŻESZ PRZEJŚĆ ZA POMOCĄ GESTÓW LUB STRZAŁEK!
