Mistrzowie pewni swego

Piłka nożna: Krakowianie wygrali 2:1 z NEC Nijmegen i czekają na lepszego rywala

W ósemkę kończył holenderski Nijmegen mecz pierwszej rundy Pucharu UEFA z krakowską Wisłą. Sędzia w zaledwie 23 minuty wyrzucił z boiska trzech graczy NEC za brutalne faule. W tej sytuacji Holendrzy nie mieli co marzyć o skutecznej walce z mistrzami Polski.

Słynny przed laty piłkarz holenderski, dwukrotny wicemistrz świata, a dziś trener NEC Nijmegen - Johan Neeskens, wielokrotnie oglądał mecze krakowskiej Wisły. Przyjeżdżał do Polski osobiście, wysyłał także swoich współpracowników. Wszystko na darmo. Tercet Mirosław Szymkowiak - Maciej Żurawski - Tomasz Frankowski w charakterystycznym dla Wisły stylu przeprowadził na boisku w Nijmegen dwie niemal identyczne akcje zakończone skutecznymi strzałami tego ostatniego. Wykonane tak perfekcyjnie, że rywale - niezależnie od tego, co wbijał im do głów Neeskens - nie byli w stanie ich przerwać.

Jeśli ktokolwiek obawiał się o los krakowskiej Wisły, martwił się niepotrzebnie. Nawet szybko stracona bramka nie powstrzymała krakowian. Mistrzowie Polski zagrali dokładnie tak, jak solidny, świadomy swej wartości zespół powinien grać z europejskim średniakiem, jakim jest Nijmegen - szybko, zdecydowanie i konsekwentnie.

Frustracja doprowadziła bezsilnych piłkarzy NEC do niepotrzebnych fauli. Sędzia najpierw strofował oba zespoły żółtymi kartkami (zupełnie niepotrzebnie takowe zarobili także Żurawski, Frankowski i Jacek Paszulewicz), a potem zaczął wyjmować z kieszonki czerwone. Gospodarze kończyli mecz w ośmiu. Gdyby arbiter wyrzucił jeszcze dwóch graczy NEC, musiałby przerwać spotkanie - bo zespół gospodarzy zostałby zdekompletowany.

Puchar UEFA - pierwsza runda

NEC Nijmegen - Wisła Kraków 1:2 (Zonneveld 33 - Frankowski 45 i 69). Żółte kartki: Tumba, Hersi, Wisgerhof, Hersi (NEC); Stolarczyk, Paszulewicz, Żurawski, Frankowski (Wisła). Czerwone kartki: Hersi - 63 min., Ax - 85 min., Zonneveld - 86 min.

Nijmegen: Gentenaar - Wielaert, Ebbige, Wisgerhof, Schuurman - Tumba (67 Ax), Leiwakabessy (75 Demouge), Govedarica, Zonneveld - De Nooijer, Hersi.
Wisła: Piekutowski - Baszczyński, Jop, Paszulewicz, Stolarczyk - Pater (46 Gorawski), Strąk, Szymkowiak, Piotr Brożek (46 Brasilia) - Żurawski (84 Ouadja), Frankowski.
Pierwszy mecz: 1:2. Awans: Wisła.