MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Minęło sto dni od objęcia urzędu marszałka województwa dolnośląskiego przez Andrzeja Łosia

Bartłomiej Knapik
FOT. PAWEŁ RELIKOWSKI
FOT. PAWEŁ RELIKOWSKI
Ostry start po wyborach Zwolennicy chwalą go za to, że przyspieszył przygotowania do przejęcia pieniędzy z Unii Europejskiej. Przeciwnicy mówią o czystkach w urzędzie i wojnie z opozycją Im komu bliżej do Platformy ...

Ostry start po wyborach
Zwolennicy chwalą go za to, że przyspieszył przygotowania do przejęcia pieniędzy z Unii Europejskiej. Przeciwnicy mówią o czystkach w urzędzie i wojnie z opozycją

Im komu bliżej do Platformy Obywatelskiej, tym cieplej mówi o Andrzeju Łosiu. Zaś ci, którzy od jego formacji są daleko, podsumowują go ostrożnie. Lub nieoficjalnie.
– To pierwszy tak jawnie partyjny marszałek województwa. Poprzedni wprawdzie też obsadzali swoimi ludźmi wszystkie stanowiska, ale zachowywali pozory bycia ponad podziałami – powiedział nam anonimowo jeden z dolnośląskich samorządowców. Dyskrecja w wygłaszaniu takich ocen to nic dziwnego. W końcu to Andrzej Łoś będzie dzielił ponad miliard euro unijnych dotacji. Ale podobną ocenę, już oficjalnie, usłyszeliśmy od Pawła Wróblewskiego, poprzedniego szefa zarządu województwa.
Nowy marszałek od początku wyraźnie zaznaczył, gdzie jest granica między Platformą a resztą. – Zabrakło na przykład woli rozmów dotyczących przyszłej koalicji z PiS-em. Dodam, że klub Prawa i Sprawiedliwości liczy 10 osób, a do prezydium trafił przedstawiciel zaledwie czteroosobowego koła SLD – twierdzi Krzysztof Grzelczyk, wojewoda dolnośląski.
W tym momencie trzeba wspomnieć o ataku, jaki trzy tygodnie temu Andrzej Łoś przypuścił na swojego PiS-owskiego poprzednika, krytykując go za zaniedbania przy podziale unijnych pieniędzy i brak pomysłu na rozwiązanie problemu likwidowanych połączeń regionalnych. Atak ten oceniony został jako polityczny.
Przeciwnicy krytykują go także za wymianę praktycznie całej kadry dyrektorskiej w urzędzie marszałkowskim.
A plusy? – W błyskawicznym tempie dopiął sprawy związane z Regionalnym Programem Operacyjnym i trafił on już do Komisji Europejskiej. To umożliwi składanie wniosków o dotacje już jesienią – mówi Piotr Kruczkowski (PO), prezydent Wałbrzycha.
Ale samorządowcy narzekają, że podział nie jest równomierny.– Zarząd bardziej dba o aglomerację wrocławską niż o pozostałą część regionu – mówi Piotr Roman (PiS), prezydent Bolesławca.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto