Do zdarzenia doszło 15 lipca. Zdzisław B. zauważył tego dnia dwa małe kotki sąsiadów, które weszły przez płot na jego posesję. Pierwotnie mężczyzna przerzucił je na działkę, z której przyszły. Po chwili sytuacja się powtórzyła, a nerwy poniosły 51-latka. Jednym kotem uderzył on kilkakrotnie o ziemię, a drugiego zagryzł jego pies.
Zdzisław B. nie chciał wpuścić policjantów na swoją posesję, a wobec jednego z funkcjonariuszy użył gazu pieprzowego w aerozolu. W trakcie pierwszego przesłuchania mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, później się z nich wycofał. Grożą mu trzy lata więzienia.
Czytaj również: Będzie więcej stypendiów socjalnych dla studentów
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?