Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkanie dla wybranych - Od 1 lipca trudniej będzie o kredyt hipoteczny w obcej walucie

Agata Ałykow (ZYG, ARS)
– Ograniczony dostęp do kredytów walutowych oddali moment zakupu naszego mieszkania – mówią Marta i Paweł  Zabieglińscy.   fot. Janusz  Wójtowicz
– Ograniczony dostęp do kredytów walutowych oddali moment zakupu naszego mieszkania – mówią Marta i Paweł Zabieglińscy. fot. Janusz Wójtowicz
Nie ma złudzeń: za kilka dni zakup czy budowa własnego lokum dla sporej grupy Polaków pozostaną tylko w sferze marzeń. Ten stan rzeczy sprezentowało nam lobby złożone z przedstawicieli największych krajowych banków ...

Nie ma złudzeń: za kilka dni zakup czy budowa własnego lokum dla sporej grupy Polaków pozostaną tylko w sferze marzeń. Ten stan rzeczy sprezentowało nam lobby złożone z przedstawicieli największych krajowych banków

Gdy jesienią ubiegłego roku informacja o ograniczeniu dostępu do kredytów m.in. we frankach szwajcarskich pojawiła się po raz pierwszy, uznano to za nieuczciwą zagrywkę, która ma nieco poskromić konkurencję. – Mało kto wierzył, że uda się ją zrealizować. I to był błąd – mówi przedstawiciel jednej z warszawskich instytucji finansowych.
Kto nam zafundował ten ambaras? Przedstawiciele największych banków, które nie udzielają kredytów w obcych walutach, bo nie zgadzają się na to ich zagraniczni udziałowcy i menadżerowie zarządzający.
– Mniejsze banki zarabiały na kredytach we frankach szwajcarskich, a potentaci tracili. Najwyraźniej uznali, że trzeba zmienić ten stan rzeczy – dodaje warszawski finansista.
– Nie było żadnego ekonomicznego uzasadnienia dla administracyjnego ograniczenia kredytów walutowych. Od pilnowania sytuacji ekonomicznej banku jest jego zarząd i nadzór bankowy. Skoro wcześniej kredyty walutowe nie wywoływały zaniepokojenia, to dlaczego powstało ono teraz? Można domniemywać, że przyczyny mają charakter pozamerytoryczny, natury lobbingowej – przyznaje Andrzej Sadowski z Centrum im. A. Smitha.
Pretekstem było ryzyko zmiany kursu waluty zagranicznej.

Mogłoby dojść do zachwiania stabilności finansowej banków, które udzielają pożyczek we frankach szwajcarskich. Konieczne byłyby wypłaty rekompensat z bankowego funduszu gwarancyjnego. Największe składki wpłacają do niego właśnie największe banki i to one w dużej części musiałyby sfinansować tę operację – twierdzi Jerzy Bańka ze Związku Banków Polskich.
Andrzej Sadowski z CAD jest zdania, że to bzdura.
– Banki specjalizujące się w kredytach walutowych to część światowych korporacji. Trudno sobie wyobrazić ich plajtę – mówi.

Nie po myśli
W efekcie za kilka dni zaciągnięcie kredytu walutowego będzie utrudnione dla blisko 30 procent potencjalnych klientów. W tej grupie mogą znaleźć się Marta i Paweł Zabieglińscy, młode małżeństwo z Wrocławia. Mieszkają razem z siostrą, ale myślą o własnym kącie. Do dyspozycji mają miesięczne dochody nieprzekraczające 3 tys. zł i żadnych oszczędności, by choćby w części sfinansować zakup mieszkania.
– Ograniczenia dostępności kredytów to cios dla młodych małżeństw, które najbardziej potrzebują mieszkania – wyjaśniają. – Pożyczki walutowe są tańsze i łatwiej je spłacać. Na takie rozwiązanie byłoby nas stać.
Zabieglińskich oburza, że urzędnicy w ich imieniu decydują o tym, z jakiego kredytu mają korzystać.
– Mamy prawo sami decydować o własnych finansach. Jesteśmy dorośli i zdajemy sobie sprawę, że takie zobowiązanie ma długoterminowy charakter – mówią zgodnie.
O tym, że kredyty walutowe nie stanowią niebezpieczeństwa dla finansów banków świadczy raport Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Został przygotowany dla Instytutu Globalizacji i opublikowany pod koniec maja. Czarno na białym stoi w nim, że spłaty zagrożone dotyczą dwukrotnie mniejszej liczby kredytów dewizowych niż złotówkowych. W dodatku prognozy wskazują na niewielkie umocnienie się złotego w przyszłości, więc ryzyko walutowe nie zwiększy się ani dla klientów, ani dla banków.
– Polacy zarabiają coraz lepiej, bogacą się, a gospodarka intensywnie się rozwija. Niewiele wskazuje na krach w bankach specjalizujących się w kredytach dewizowych – mówi Krzysztof Olszewski z OpenFinance, firmy doradztwa kredytowego.

Tylko dla bogaczy
Osoby o wysokich dochodach mogą spać spokojnie, bo i tak każdy bank udzieli im pożyczki w dowolnej walucie. Najgorzej będą mieli finansowi przeciętniacy, bo to ich dotkną zasady rekomendacji S. To według jej zasad wyliczana będzie teraz zdolność kredytowa. Załóżmy, że Kowalski wystąpi po 1 lipca 2006 r. o pożyczkę w wysokości 300 tys. zł oprocentowaną na 2,5 proc. i nie stać go na wkład własny. W takiej sytuacji bank, udzielając kredytu w walucie, będzie liczył zdolność kredytową po oprocentowaniu dla polskich złotych (zakładane: 5,30 proc.). W symulacji założy też, że klient ubiega się o kwotę o 20 proc. wyższą (360 tys. zł) niż w rzeczywistości.
– Wiele osób dostanie tylko część sumy, o którą wystąpiło – twierdzi Krzysztof Olszewski z OpenFinance. – Staną przed problemem: zrezygnować z zakupu mieszkania albo skąd wziąć resztę pieniędzy na sfinansowanie inwestycji.
Na tym jednak nie koniec kłopotów.
– Sporządzana jest analiza, która zadecyduje, czy wprowadzić obowiązek 30-procentowego wkładu własnego na zakup mieszkania – tłumaczy Olszewski. – Czy tak będzie, dowiemy się pod koniec roku. Decyzja dotyczyć będzie wyłącznie kredytów walutowych.
Efekty majstrowania przy kredytach i przekonywania na siłę do kredytów złotówkowych są łatwe do przewidzenia. Własne M będzie dobrem dla wybranych, zmniejszy się liczba inwestycji deweloperskich, bo nie będzie komu kupować mieszkań, a lokale z rynku wtórnego osiągną horrendalne ceny. Już teraz przeciętnie metr kwadratowy nowego mieszkania we Wrocławiu kosztuje ponad 4 tys. zł. W Wałbrzychu w ciągu półrocza ceny wzrosły o 20 proc.
– do 1,6 tys. za mkw. W Legnicy poszybowały do 1,9 tys. za mkw.
Czy banki mogą ominąć zaostrzone przepisy i pomóc klientom?
– Nie ma takiej możliwości – twierdzi Jerzy Bańka ze Związku Banków Polskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto