Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miejsce szans i dialogu

Ryszard Żabiński
Z Markiem Łapińskim, marszałkiem województwa dolnośląskiego, rozmawia Ryszard Żabiński Jakie znaczenie dla promocji Dolnego Śląska ma Dolnośląskie Forum Polityczne i Gospodarcze w Krzyżowej? Dolnośląskie Forum ...

Z Markiem Łapińskim, marszałkiem województwa dolnośląskiego, rozmawia Ryszard Żabiński

Jakie znaczenie dla promocji Dolnego Śląska ma Dolnośląskie Forum Polityczne i Gospodarcze w Krzyżowej?

Dolnośląskie Forum Polityczne i Gospodarcze nie jest samo w sobie narzędziem promocji regionu, ale dzięki temu, że gromadzi w jednym czasie i w jednym miejscu wiele znanych osobistości świata samorządu, polityki, biznesu i nauki, można o Dolnym Śląsku usłyszeć częściej w kraju i za granicą. W dniach, kiedy odbywa się Dolnośląskie Forum Polityczne i Gospodarcze, w Krzyżowej bije serce Dolnego Śląska. Tu spotykają się wszyscy zainteresowani rozwojem naszego regionu i szukają sposobów, żeby Dolny Śląsk rozwijał się jeszcze szybciej. Uczestniczący w Forum goście mogą odkryć, że panuje u nas dobry klimat dla kreatywności i pomysłowości. Chciałbym również zwrócić uwagę na znaczenie, jakie mają przyznawane w trakcie tego wydarzenia Dolnośląskie Nagrody Gospodarcze. Są one wyróżnieniem prestiżowym i pomagają w promocji podmiotów gospodarczych przyczyniających się do dynamicznego rozwoju regionu.

Czy dotychczasowa formuła Forum nie powinna Pana zdaniem ulec zmianie? Czy jest ona wystarczająca?
Uważam, że formuła oparta o sesje plenarne i dyskusje w grupach problemowych sprawdziła się w trakcie dotychczasowych 10 lat. Dobrze dobrana tematyka poszczególnych edycji Forum zawsze dawała możliwość spojrzenia na otaczającą nas rzeczywistość i zachodzące w niej przemiany w szerszej perspektywie i tworzyła podstawy do kreowania podstaw długofalowej strategii.
Ważne jest to, że Forum stanowi platformę dla dyskusji ponad podziałami politycznymi, której celem jest poszukiwanie wspólnego rozwiązania. Dla mnie osobiście bardzo cennym doświadczeniem była zainicjowana przeze mnie debata wszystkich marszałków pełniących swoją funkcję na przestrzeni 10 lat istnienia województwa dolnośląskiego, która miała miejsce w trakcie jubileuszowej, zeszłorocznej edycji Forum. To była świetna okazja do tego, aby podzielić się swoimi doświadczeniami, wymienić poglądy i poszukać jeszcze lepszych rozwiązań w zarządzaniu naszym regionem. To właśnie jest istotą tego Forum.
Jak należy ocenić współpracę gospodarczą z naszymi niemieckimi sąsiadami, zwłaszcza z Saksonią? Oceniłbym na trójkę z plusem. Potencjał mamy duży, ale nie wykorzystujemy go jeszcze dostatecznie. Mówię oczywiście z punktu widzenia gospodarza Dolnego Śląska, regionu rozwijającego się w ostatnich latach bardzo dynamicznie. Nasi sąsiedzi to widzą: szczególnie dotyczy to Brandenburgii i Berlina. Inicjatywa "Partnerstwo Odra" to właśnie projekt stworzenia w tej części Europy, koncentrując się na szeroko pojętych obszarach wokół Odry, przestrzeni powiązań gospodarczych, infrastrukturalnych i społecznych. Region ten miałby być konkurencyjny w stosunku do innych podobnych obszarów w Europie, jak choćby tego wokół Dunaju.
Jeśli chodzi o Saksonię, to zarówno ja, jak i premier Saksonii, pan Stanisław Tilich, ogromną wagę w naszych relacjach przywiązujemy do współpracy gospodarczej. I mamy tu szereg przykładów pozytywnych działań w tym zakresie. Co roku, już od kilku lat, odbywa się przemiennie u nas lub u naszych sąsiadów Forum Gospodarcze Polska - Saksonia, które w zasadzie powinno mieć nazwę Saksonia - Dolny Śląsk. W październiku tego roku byliśmy gospodarzami tego wydarzenia, które poświęcone było sprawom bezpieczeństwa energetycznego, a szczególnie alternatywnym źródłom energii. Brało w nim udział wielu przedsiębiorców z obu stron granicy. Na podkreślenie zasługuje fakt, iż uczestniczył w nim saksoński minister gospodarki, który na to stanowisko został powołany tydzień wcześniej i była to dla niego pierwsza podróż zagraniczna. Na Dolnym Śląsku działa również Biuro Saksońskiego Ministerstwa Gospodarki, świadczące pomoc inwestorom i przedsiębiorcom saksońskim zainteresowanym Dolnym Śląskiem. Ważną rolę odgrywa również Oddział Dolnośląski Polsko-Niemieckiej Izby Gospodarczej oraz Referat Ekonomiczny Konsulatu Generalnego Niemiec we Wrocławiu. Również nasze instytucje okołobiznesowesą aktywne w tym zakresie. Tu wymienię chociażby Karkonoską Agencję Rozwoju Regionalnego, która co roku organizuje branżowe spotkania dolnośląskich i saksońskich przedsiębiorców. Mamy również współpracę pomiędzy uczelniami technicznymi z Wrocławia i Drezna, współpracują centra transferu technologii, izby gospodarcze.
Trzeba natomiast mieć świadomość, że we współpracy gospodarczej decydującym czynnikiem dla aktorów tej współpracy jest rachunek ekonomiczny i to same firmy, przedsiębiorcy, inwestorzy decydują, czy im się to opłaci. My - samorządowcy, urzędnicy - możemy zachęcać, stwarzać możliwości, ułatwiać. I to robimy.

Czy współpraca kulturalna Dolnego Śląska z niemieckimi landami jest na wystarczającym poziomie i jakie są możliwości jej rozwoju?
Myślę, że w kulturze nie ma granic, i to nie tylko tych na mapie. Zawsze można zrealizować coś nowego, odkrywczego. Kulturę tworzą i uczestniczą w niej ludzie, artyści i dobrze, że nigdy nie będziemy mogli powiedzieć, że - jak to Pan określił - osiągnęliśmy wystarczający poziom. Ale przechodząc do konkretów, chciałbym pokazać przede wszystkim te przykłady wydarzeń czy projektów w zakresie kultury, które są wspólnymi przedsięwzięciami. Polsko-Niemiecka Młodzieżowa Orkiestra Symfoniczna, Polsko-Niemiecka Młodzieżowa Orkiestra Jazzowa, którą zobaczymy i usłyszymy w trakcie Forum w Krzyżowej, czy wreszcie koncertujące wspólnie orkiestry policji dolnośląskiej i dolnosaksońskiej - to najlepsze przykłady. To pomysły, które urodziły się na Dolnym Śląsku we współpracy z naszymi niemieckimi partnerami. Co roku wspólnie z rządem Dolnej Saksonii nagradzamy twórców, którzy w swojej działalności pielęgnują wartości ziemi dolnośląskiej. Mamy wiele przykładów współpracy pomiędzy instytucjami kultury na pograniczu dolnośląsko-saksońskim. Myślę tu o takich miastach, jak Jelenia Góra, Zgorzelec, Bogatynia, czy bardziej ogólnie z obszaru polsko-niemiecko-czeskiego Euroregionu Nysa. Współpracują ze sobą nasze muzea: można tu chociażby wspomnieć o sieci domów Gerharta Hauptmanna. W przyszłym roku w Görlitz odbędzie się III Landowa Wystawa Via Regia. Zostaliśmy przez rząd Saksonii zaproszeni do tego przedsięwzięcia i będziemy się tam również prezentować. Na koniec chciałbym też wspomnieć o Operze Wrocławskiej, instytucji kultury Samorządu Województwa Dolnośląskiego, wystawiającej dzieła niemieckich twórców. Na spektaklach tych mamy wielu gości z Niemiec. Również m.in. dzięki konsulowi generalnemu Niemiec z Wrocławia nasi mieszkańcy często mogą podziwiać artystów niemieckich.

Jak Pan marszałek ocenia w ogóle stosunki polsko-niemieckie?
To nie jest łatwe pytanie. Mógłbym oceniać z różnego punktu widzenia: jako marszałek Województwa Dolnośląskiego, jako mieszkaniec Dolnego Śląska, czy też jako obywatel Rzeczypospolitej i te oceny różniłyby się. Jeszcze inaczej na pewno oceniałbym te relacje, mieszkając bezpośrednio przy granicy polsko-niemieckiej, która od momentu, kiedy jesteśmy w strefie Schengen, już nie dzieli, ale rzeczywiście nas łączy. Patrząc z punktu widzenia gospodarza województwa dolnośląskiego, który nie zajmuje się wielką polityką międzynarodową, chociaż często w niej uczestniczy, powiem, że oceniam je dobrze lub bardzo dobrze. Zarówno ja, jak i moi partnerzy w Niemczech: premier Saksonii Stanisław Tilich, premier Dolnej Saksonii Christian Wulff, premier Brandenburgii Mathias Platzeck - zajmujemy się współpracą naszych regionów w różnych dziedzinach.

Jaka jest rola Forum w Krzyżowej w umacnianiu polsko-niemieckich relacji?
Dla regionu przygranicznego, bezpośrednio sąsiadującego z Niemcami, dbanie o dobre relacje polsko-niemieckie jest szczególnie ważne. Dolny Śląsk stale rozwija swoją współpracę z partnerami niemieckimi na poziomie regionalnym i w trakcie tegorocznego Forum będzie można zobaczyć tego efekty. Swoją obecnością zaszczycą nas m.in. przedstawiciele regionów partnerskich Dolnego Śląska - Saksonii i Dolnej Saksonii, z którymi wspólnie będziemy zastanawiać się nad znaczeniem partnerstwa regionalnego w Europie. Wręczona też zostanie Polsko-Niemiecka Nagroda Gospodarcza za szczególne zasługi w rozwoju polsko-niemieckiej współpracy gospodarczej.
Krzyżowa jest miejscem symbolicznym dla stosunków polsko-niemieckich, ze względu na historyczne znaczenie mszy pojednania, która była początkiem nowego etapu w relacjach rodzącej się demokratycznej Polski i państwa niemieckiego. W 20. rocznicę tego wydarzenia naturalne jest, że XI edycja Forum koncentruje się na relacjach z naszymi zachodnimi sąsiadami. Dolnośląskie Forum Polityczne i Gospodarcze jest okazją do tego, żeby spotkać się z naszymi niemieckimi partnerami i przedyskutować wiele tematów.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto