Miedź z Krzyżanowskim, czyli o krok od sensacji

II LIGA Pierwszy punkt na koncie legniczan. Ryszard Tarasiewicz bez zwycięstwa

Miedź Legnica, po najlepszym w tym sezonie występie, zremisowała z dotychczasowym liderem, Jagiellonią Białystok. Sensacja była blisko, ostatecznie skończyło się tylko
– a raczej aż – na bardzo dużej niespodziance.
W składzie Miedzi po raz pierwszy zagrał Jarosław Krzyżanowski. Jego certyfikat dotarł do Legnicy w piątek po południu i działaczom Miedzianki w ostatniej chwili udało się potwierdzić do gry. Już od pierwszych minut sobotniego spotkania widać było, że Miedzi brakowało takiego zawodnika, jak Krzyżak. Były zawodnik Zagłębia Lubin doskonale dowodził swoimi młodszymi kolegami. Przede wszystkim zagrywał piłki do przodu, a właśnie z tym elementem podopieczni Petera Nemeca mieli dotychczas najwięcej problemu.
– Starałem się pomagać młodszym kolegom – podsumował swój występ nowy nabytek Miedzi. – Uważam jednak, że wszyscy zagrali bardzo dobrze. Grunt, że podeszliśmy do meczu poważnie, z chęcią odniesienia zwycięstwa.
Pierwsza połowa w wykonaniu Miedzi była niemal idealna. Gospodarze zagrali odważnie i od początku mocno przycisnęli faworyta. W ich poczynaniach widać było dużą determinację i wolę walki. Niestety, w najważniejszym elemencie zawiedli, gdyż na przerwę powinni schodzić przynajmniej z jednobramkowym prowadzeniem. W 44 minucie Sebastian Ziajka znalazł się sam przed Andrzejem Olszewskim, jednak górą w tym pojedynku był bramkarz gości. Wcześniej w słupek trafił Piotr Halkowicz.
W przerwie szkoleniowiec Jagielloni Ryszard Tarasiewicz musiał urządzić swoim piłkarzom istne piekło w szatni. Zawodnicy lidera wyszli na boisko w bardziej bojowych nastrojach, lecz mimo przewagi pierwszą bramkę zdobyła Miedź. Tomasz Zieliński wyłuskał piłkę jednemu z obrońców, dograł w tempo do Halkowicza, a ten technicznym strzałem w długi róg pokonał Olszewskiego.
Rozjuszona Jagiellonia na więcej nie pozwoliła gospodarzom. W 73 min. Jacek Chańko pokazał, jak należy wykonywać stałe fragmenty gry, pokonując z rzutu wolnego Krzysztofa Stodołę. Chwilę później Robert Speichler trafił w poprzeczkę.
Miedź mogła to spotkanie nawet wygrać, gdy rezerwowy Damian Misan tuż przed końcowym gwizdkiem znalazł się sam przed bramką. Brak doświadczenia wziął jednak górę, a piłka minęła okienko bramki Jagi.

MIEDŹ Legnica 1
JAGIELLONIA Białystok 1
do przerwy 0:0.
Bramki: Halkowicz (61) – Chańko (73). Żk: Krzyżanowski – Zalewski, Markiewicz, Wincel. Sędziował: Robert Setla (Zabrze). Widzów: 2500.
Miedź: Stodoła – Guła, Kotlarski, Imianowski, Mójta – Kret (63 Kłak), Krzyżanowski, Zieliński (71 Majka), Wodniok – Halkowicz (79 Misan), Ziajka.
Jagiellonia: Olszewski – Napierała
(19 Wincel), Kośmicki, Markiewicz, Chańko
– Dzienis (72 Speichler), Zalewski (66 Cieluch), Wolański, Sobolewski, Łatka – Konon.
POZOSTAŁE WYNIKI
ŁKS Łomża – Piast Gliwice 0:1. Kaszkowski (19); Zawisza Bydgoszcz
– KSZO Ostrowiec 3:1 (1:1). Rackiewicz (30), Majewski (47k), Miklosik (83)
– Miąsko (16); Stal Stalowa Wola – Polonia Bytom 0:5. Mężyk dwie (89, 90), Rozmus (5), Jurczyk (15), Trzeciak (88); Unia Janikowo – Odra Opole 2:3 (0:2). Nowosielski dwie (55, 63) – Sobotta (23), Tracz (27k), Kalu (47); Lechia Gdańsk – Polonia Warszawa 2:0 (1:0). Cetnarowicz (15), Piątek (68);
Kmita Zabierzów – Zagłębie Sosnowiec 3:2 (1:2). Zawadzki (33), Chlipała (58), Kocis (60) – Folc 2 (18, 20).

1. Zawisza 5 15 8-1
2. Jagiellonia 5 13 9-2
3. Ruch 5 11 9-4
4. Stal 5 10 7-8
5. Piast 5 9 8-4
6. Polkowice 5 9 7-4
7. Lechia 5 7 9-8
8. Śląsk 5 7 4-5
9. KSZO 5 7 5-7
10. Odra 5 6 6-7
11. Polonia B. 4 5 8-4
12. Kmita 5 4 8-11
13. Unia 5 3 6-8
14. Zagłębie 4 3 4-9
15. ŁKS 3 2 1-2
16. Miedź 5 1 4-10
17. Podbeskidzie 5 0 3-9
18. Polonia W. 5 -2 6-9

W następnej kolejce (30.08) grają: Miedź – ŁKS (17), Górnik – Jagiellonia (19), Polonia W. – Podbeskidzie, Odra
– Lechia, Polonia B. – Unia, Zagłębie
– Ruch, KSZO – Kmita, Piast – Zawisza. Mecz Śląsk – Stal przełożony na 26.09.