Michalkiewicz na podium w Moskwie

Zawodnik Śląska Wrocław dotarł do finału mistrzostw Europy w stylu klasycznym

Artur Michalkiewicz (kat. 84 kg) od lat był naszą wielką nadzieją. Miał jednak kompleks wielkich imprez, na których zawsze czegoś mu brakowało. Mówiło się, że z reguły chłodnej głowy. Wczoraj w stolicy Rosji, podczas ME, starszy plutonowy Wojska Polskiego przełamał kompleks. Wieczorem stanął do walki o złoty medal z Ormianinem Dennisem Forowem (walka zakończyła się po zamknięciu tego numeru gazety, szerzej o wydarzeniu – we wtorek).
– Już pod koniec marca na turnieju kontrolnym na Węgrzech Artur walczył bardzo dobrze. To mu dodało pewności siebie. Bo mocna psychika to podstawa. Dzięki niej głowa inaczej reaguje – powiedział nam Józef Tracz, klubowy trener Michalkiewicza. Pierwszych chwytów na macie uczył go Jan Strojny – w kuźni talentów przy SP 113 na Nowym Dworze.
W drodze do finału Michalkiewicz kolejno rozprawił się z byłym mistrzem świata – Turkiem Avlucą (2:1), Włochem Minguzzim (2:1), mistrzem świata i faworytem gospodarzy – Rosjaninem Miszynem (2:1) oraz z Białorusinem Makarenką (2:0), byłym wicemistrzem Europy. Z tym ostatnim przegrał na igrzyskach w Sydney, więc był to słodki rewanż. – Czekaliśmy długo, ale opłacało się – cieszył się, jeszcze przed finałem, trener Jerzy Adamek, legenda Śląska.

Artur Michalkiewicz
Urodzony: 11.08.1977 we Wrocławiu.
Klub: Śląsk Wrocław.
Trenerzy w karierze (w kolejności): Jan Strojny, Mariusz Kruczyc, Jerzy Adamek,
Józef Tracz.
Stopień wojskowy: starszy plutonowy (niebawem sierżant).
Sukcesy: medalista ME Moskwa 2006, pięciokrotny mistrz Polski, wicemistrz świata juniorów i wicemistrz Europy juniorów (1997), ósme miejsce na ME 1999 i siódme na MŚ 2005, olimpijczyk z Sydney.