Memoriał Kasi Litwiniuk, zawodniczki, która 12 lat temu zginęła na wyścigach konnych, odbył się wczoraj na wrocławskich Partynicach. – Kasia fascynowała się sportem od dziecka: najpierw pływaniem, a potem końmi. Chodziła do technikum hodowli koni, potem zdała na zootechnikę – opowiada tata zawodniczki, Piotr Litwiniuk. Jeździectwo zaczęła uprawiać, gdy poszła do szkoły średniej. – To była jej pasja – mówi Litwiniuk. Do tragicznej śmierci Kasi doszło 20 sierpnia 1995 roku, w czasie gonitwy płotowej, przy pokonywaniu ostatniej przeszkody. Dziewczyna spadła z konia. Kilka godzin później zmarła. Wczorajszy memoriał wygrała Patrycja Szczepańska (na zdjęciu).
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?