MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Medale trzymam w pudełku - Rozmowa z Elżbietą Trześniewską, koszykarką CCC Polkowice

Michał Karpiński
Elżbieta Trześniewska w poprzednim sezonie grała w Polfie. W obecnym zagra przeciw temu zespołowi w meczach o 3. miejsce.
FOT. WOJTEK WILCZYÑSKI
Elżbieta Trześniewska w poprzednim sezonie grała w Polfie. W obecnym zagra przeciw temu zespołowi w meczach o 3. miejsce. FOT. WOJTEK WILCZYÑSKI
• Pierwsze dwa mecze półfinałowe w Krakowie pokazały, że mimo znacznie słabszego składu można pokonać nawet tak znakomity zespół jak Wisła. Jak do tego doszło? – My po prostu w to wierzyłyśmy.

• Pierwsze dwa mecze półfinałowe w Krakowie pokazały, że mimo znacznie słabszego składu można pokonać nawet tak znakomity zespół jak Wisła. Jak do tego doszło?
– My po prostu w to wierzyłyśmy. To jest podstawa. Jesteśmy sportsmenkami i wychodząc na boisko nie można zakładać, że jesteśmy słabsze i przegramy. Oczywiście różnica siły zespołu pomiędzy nami a Białą Gwiazdą jest ogromna, ale pokazałyśmy, że to nie musi decydować o wygranej.

• Przed meczami w Polkowicach do finału brakowało dwóch zwycięstw. Czułyście,
że jest blisko?
– Nie, raczej nie. Popatrzmy, że nawet opinie trenera czy prezesa, którzy na pewno w nas wierzą, były dość chłodne i stonowane. Nie rozbudzali zbytnio apetytów. Prawda jest taka, że dwie wygrane z tak silnym zespołem były ponad nasze możliwości. Z meczu na mecz Wisła coraz bardziej obnażała nasze słabe strony.

• Co więc zadecydowało, że w pierwszym meczu to CCC było lepsze?
– Wisła ma silne wszystkie formacje. Próbowaliśmy więc wyeliminować choćby jedną z nich. I wtedy udało się. Fatalnie zagrała Skerović, która rzuciła tylko cztery punkty. W kolejnych meczach miała na koncie już ponad 20 oczek.

• Proszę dokończyć zdanie. Gdybyśmy awansowały do finału....
– To byłaby sensacja. Albo nie. Cud!

• Nie będzie złota, ale już w weekend zaczyna się walka z Polfą o brąz. Który byłby to dla Pani medal?
– Hmm. Niech pomyślę. Mam cztery złote, osiem srebrnych i dwa brązowe. Wszystkie trzymam w specjalnym pudełku, które leży na podłodze. Z jakiejś półki mogłoby spaść i komuś stałaby się krzywda.

• Gra Pani w Polkowicach pierwszy sezon. Miasteczko przypadło do gustu?
– Zdecydowanie. Ja prowadzę taki tryb życia, przy którym uciechy dużego miasta nie są dla mnie żadną atrakcją. Dlatego w Polkowicach czuję się świetnie. Gram w dobrej drużynie, w której panuje świetna atmosfera. Niczego mi nie brak. No i jest Aquapark, w którym uwielbiam przebywać. Wszystkie dziewczyny z zespołu mają tam wolny wstęp. Najchętniej bym stamtąd w ogóle nie wychodziła. No chyba, że na treningi (śmiech).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto