Mecz gwardzistek odwołany

WROCŁAW

Zaplanowany na dziś (sobota) mecz siatkarek ZEC ESV Gwardii z Telenetem Mielec nie odbędzie się z powodu infekcji żołądkowej sześciu rywalek. Siatkarze Gwardii zagrają dziś w Orbicie (sobota, godz. 16.30) z PZU AZS-em Olsztyn.

Wczoraj o godz. 10 wpłynęło do siedziby Gwardii pismo z Mielca, z prośbą o przełożenie sobotniego meczu ligowego. Aż sześć siatkarek Telenetu rozchorowało się po czwartkowym meczu wyjazdowym ze SKUP Ołomuniec, w ramach Pucharu Konfederacji. - To może być silne zatrucie lub grypa żołądkowa - mówi prezes Telenetu Bogusław Kamuda. - Przez dwa dni posypała nam się większość drużyny i ciągle patrzymy kto będzie następny. Dziś wygląda to tragicznie. Dziewczyny nie przyjmują żadnych posiłków, a nawet płynów. Wymiotują i są osłabione. Czescy lekarze nie wydali żadnej diagnozy, tylko kazali pić... colę. Dopiero zatem w Polsce dowiemy się co nam dolega i jak długo będziemy dochodzić do zdrowia - kończy prezes Kamuda. Wrocławscy działacze na początku nie chcieli zgodzić się na przełożenie meczu, ale ostatecznie zaproponowali termin wtorkowy. Teraz jednak trudno powiedzieć czy do tego czasu mielczanki wyzdrowieją. Inna sprawa, że w regulaminie jest zapis, iż tylko „siła wyższa” może spowodować przesunięcie meczu, a zwolnienie lekarskie nie jest wystarczającym powodem. Gwardia czeka więc na odpowiedź z Mielca i ewentualną reakcję związku.

Mecz o wszystko

Podopiecznych trenera Macieja Jarosza czeka dziś (sobota, godz. 16.30) bardzo trudna przeprawa z PZU AZS-em Olsztyn. W pierwszym meczu obu drużyn triumfowali rywale 3:2. Obecnie oba zespoły rywalizują o szóste miejsce w tabeli przed fazą play off. - AZS ma 12-14 wyrównanych zawodników i na pewno dysponuje większym potencjałem od nas, ale i tak powalczymy o zwycięstwo - twierdzi trener Jarosz. Wydarzeniem całej kolejki PLS będzie sobotni pojedynek Galaxii Częstochowa z mistrzem kraju Mostostalem Kędzierzyn.