Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ME U18: Polska lepsza od Niemiec

Paweł Kucharski
Fot. FIBA EUROPE/WOJTEK FIGURSKI
Jeszcze zanim polscy koszykarze rozpoczęli mecz z Niemcami, wiedzieli, że w przypadku wygranej do ćwierćfinału mistrzostw Europy U-18 przystąpią z pierwszego miejsca w grupie. Szansa ku temu stworzyła się po tym, jak Serbowie bardzo gładko pokonali Chorwatów 84:59.

Biało-czerwoni skrzętnie wykorzystali potknięcie rywali, wygrywając z drużyną naszych zachodnich sąsiadów 82:65.

Niemcy nie postawili chłopcom trenera Jerzego Szambelana trudnych warunków. Nasi koszykarze od samego początku kontrolowali wynik, a ich przewaga rosła z minuty na minutę. Dlatego też szansę gry w większym wymiarze czasowym otrzymali rezerwowi. Najlepiej wykorzystał ją wrocławianin Jakub Koelner. W ciągu 21 minut rozgrywający biało-czerownych zdobył 17 punktów. Prawie wszystkie dzięki rzutom zza linii 6,75 metra. Popularny "Barman" pięciokrotnie podejmował próby z dystansu i za każdym razem piłka znajdowała drogę do kosza. Jego dorobek uzupełniają dwie zbiórki, dwa przechwyty, asysta i trzy faule.

- Dziękuję trenerom za to, że dali mi szansę występu. Wiedziałem, że jeśli wejdę na parkiet, to dam z siebie wszystko. To był mój dzień - mówił zadowolony z siebie Koelner, dla którego mecz z Niemcami był drugim występem w trwającym od tygodnia turnieju.

Po raz pierwszy okazję zaprezentowania się wrocławskiej publiczności otrzymał Kacper Borowski. Podkoszowy reprezentacji Polski spędził na parkiecie trzy minuty, ale i tak zdążył wpisać się na listę punktujących. Jednym graczem, który przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych, był Jan Grzeliński.

Zwycięstwem z Niemcami Polacy przypieczętowali pierwsze miejsce w grupie E. W piątkowym ćwierćfinale zmierzą się z Włochami, którzy dotychczas odnieśli trzy zwycięstwa i ponieśli tyle samo porażek.
- Na pewno nie będzie łatwo. Graliśmy z nimi sparingi. Pokonaliśmy ich, ale dopiero po dogrywce . Kluczem do zwycięstwa będzie dobra defensywa. To obroną zdobywa się mistrzostwa. Jeśli będziemy funkcjonować tak jak w meczu z Niemcami, to powinno być dobrze - mówił Koelner.

Nim jednak biało-czerwoni znów wyjdą na parkiet Orbity (FIBA zgodziła się przenieść ćwierćfinał Polaków z godz. 13.30 na 18.15), na moment będą mogli zapomnieć o koszykówce. Czwartek jest bowiem dniem wolnym na ME. W ramach relaksu podopieczni Szambelana mają wybrać się do kina.

Pierwszych stu kibiców, którzy w piątek przyjdą do hali Orbita na ćwierćfinałowe mecze w godz. 13.30-17.30 z aktualnym wydaniem "Gazety Wrocławskiej", będą mogli kupić bilet z 50-procentową zniżką (to jedyne 20 zł!). Wejściówki te będą do nabycia tylko w kasie od strony parku. Wspierajcie naszych w drodze po złoty medal!

Polska - Niemcy 82:65 (21:13, 23:17, 25:18, 13:17)
Polska: Koelner 17 (5), Michalak 17 (2), Gielo 11 (2), Ponitka 10 (1), Karnowski 8, Niedźwiedzki 6, Szymkiewicz 5 (1), Bonarek 3, Grochowski 3 (1), Borowski 2, Matczak 0.

ĆWIERĆFINAŁY (PIĄTEK):
Turcja - Litwa (13.30, Orbita),
Hiszpania - Chorwacja (15.45, Orbita),
Polska - Włochy (18, Orbita),
Francja - Serbia (20.15, Orbita).

MECZE O MIEJSCA 9-12:
W piątek grają: Słowenia - F6 (18, AWF), F5 - Niemcy (20.15, AWF).

MECZE O MIEJSCA 13-16
Grecja - Finlandia 78:87, Czechy - Ukraina 72:76.

1. Grecja 3 5 +45
2. Ukraina 3 5 -12
3. Czechy 3 4 -15
4. Finlandia 3 4 -18

W piątek grają: Ukraina - Grecja (13.30, AWF), Czechy - Finlandia (15.45, AWF).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto