Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mandat za plucie

(EGG)
Ponad rok temu Tomasz H. nie przyjął mandatu od strażnika miejskiego za to, że pluł na chodnik łupinami od słonecznika. Sprawa trafiła do sądu grodzkiego, a tam sędzia ukarał wrocławianina grzywną w wysokości 100 zł.

Ponad rok temu Tomasz H. nie przyjął mandatu od strażnika miejskiego za to, że pluł na chodnik łupinami od słonecznika. Sprawa trafiła do sądu grodzkiego, a tam sędzia ukarał wrocławianina grzywną w wysokości 100 zł.
Tomasza H. na pluciu i wyrzucaniu łupinek od słonecznika przyłapali pod koniec października ubiegłego roku strażnicy miejscy. Na zwróconą przez nich uwagę, 33-latek nie zareagował. Stwierdził, że "czepiają się głupot i ludzie się z nich śmieją". Nie przyjął mandatu. Pod koniec listopada sąd grodzki wydał wyrok: 100 zł grzywny.
- Kara jest wysoka. Do tej pory w podobnych przypadkach sąd karał naganą lub dwudziestozłotową grzywną - mówi Dagmara Turek-Samól, rzecznik straży miejskiej. - Za zaśmiecanie miejsca publicznego możemy ukarać mandatem w wysokości od 20 do 500 zł. Najwięcej płacą ci, którzy wyrzucają np. gruz czy meble na nielegalne wysypiska. 50 zł to kara za wyrzucany niedopałek papierosa.

Trochę liczb

2,5 tys. - tyle osób, które zaśmiecają miejsca publiczne w ciągu roku poucza straż miejska
600 - tyle mandatów wystawiają strażnicy tym, którzy śmiecą
80 - tyle wniosków w tej sprawie trafia w ciągu roku do sądu grodzkiego

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto