Mamy (nie)wracają do pracy

Prawie połowa polskich mam dzieci do lat 3 pozostaje z nimi w domu. Przebywają na urlopie macierzyńskim (21%) lub wychowawczym (16%). Na powrót do pracy zdecydowała się jedna trzecia mam – wynika z badania przeprowadzonego w ramach akcji „Mama wraca do pracy”, której patronuje marka Bebilon. W województwie dolnośląskim 13 701 kobiet w ogóle nie wróciło do pracy po urodzeniu dziecka.

Najczęstszym powodem powrotu mamy do pracy jest aspekt finansowy i konieczność podreperowania domowego budżetu (75% ankietowanych). Mamy jednak doceniają również wiążącą się z ponowną aktywnością zawodową możliwość podjęcia nowych wyzwań oraz zdobywania doświadczeń (16% respondentek wskazało karierę zawodową, jako ważny element ich życia).

„Sądzę, że motywacje rozwojowe i związane z karierą zawodową są częstsze niż wynika to z badań: konieczność podreperowania budżetu jest argumentem akceptowanym społecznie, podczas gdy kariera i rozwój – nie są” komentuje wyniki badania prof. Anna Giza-Poleszczuk z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Sytuacja mam wracających do pracy systematycznie ewoluuje, są one coraz bardziej świadome swoich praw. Wśród nich kluczowym jest zagwarantowany powrót na dotychczasowe lub równorzędne stanowisko. Mamy wiedzą również ile może trwać ich urlop wychowawczy (3 lata) oraz, że mają możliwość pracy w niepełnym wymiarze godzin.

Nie bez znaczenia jest fakt, że mamy mogą liczyć na coraz częstsze wsparcie ojców – coraz więcej mężczyzn korzysta z tzw. urlopu „macierzyńskiego”.

Oczywiście mamę wracającą do pracy może również wesprzeć pracodawca – wśród udogodnień, najwyżej ocenianych przez mamy znalazły się: subsydiowanie żłobka, opieki lub przedszkola. Marzeniem mam byłoby stworzenie tego typu placówek przy firmie. Ankietowane mamy chciałyby otrzymywać również dodatkowy płatny urlop lub mieć możliwość pracy z domu.

Źródło: materiały prasowe portalu www.mamawracadopracy.pl