Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mam trzech kandydatów - najbardziej chciałbym Andreja Urlepa

Marcin Indzierowski
fot. Wojtek Wilczyński
fot. Wojtek Wilczyński
Rozmowa z Krzysztofem Korsakiem, prezesem CCC Polkowice. W piątek trener Andrzej Nowakowski zrezygnował z pełnionej funkcji. Kiedy poznamy nazwisko jego następcy? - Czas nas nie nagli, więc nie musimy podejmować ...

Rozmowa z Krzysztofem Korsakiem, prezesem CCC Polkowice.

W piątek trener Andrzej Nowakowski zrezygnował z pełnionej funkcji. Kiedy poznamy nazwisko jego następcy?
- Czas nas nie nagli, więc nie musimy podejmować tej decyzji już dziś czy jutro, dlatego daliśmy sobie kilka dni do namysłu. Rozmawiamy z trzema kandydatami. Dwóch to Polacy, jeden to obcokrajowiec.

Tym zagranicznym rodzynkiem jest Andrej Urlep?
- Skoro już to nazwisko "wyciekło", to nie będziemy zaprzeczać. Dwóch pozostałych nazwisk jednak nie zdradzę, bo chcemy być fair w stosunku do tych trenerów. Nie ukrywam, że chciałbym doprowadzić do zatrudnienia trenera Urlepa, bo to świetny fachowiec. Wprawdzie jest kojarzony z koszykówką męską, ale pracował już z kobietami. Jeśli wyrazi chęć pracy u nas, wówczas będziemy rozmawiać o kwestiach finansowych. Przyznam jednak, że taka opcja jest chyba najmniej prawdopodobna.

Jest możliwość, że trenerem zostanie dotychczasowy asystent - Wojciech Spisacki.
- Na dziś to chyba najbardziej realne rozwiązanie. Zna świetnie zawodniczki, pod względem warsztatu też nic nie mogę mu zarzucić. Poza tym prowadził już zespół jako pierwszy trener.

Decyzja o rozstaniu z trenerem Nowakowskim nie może być zaskoczeniem.
- Trener poinformował nas o swojej decyzji, a zarząd klubu ją zaakceptował. Na pewno należą się mu wielkie słowa uznania za dwa brązowe medale. Czasem przychodzi jednak taki moment, w którym współpraca się wyczerpuje, bo brakuje w niej tego, co najważniejsze, czyli wyniku.

Zmiana trenera zwiastuje początek rewolucji w CCC?
- Nie wykluczam w tej chwili żadnej opcji, ale chcę żeby dziewczyny miały spokojne głowy i mogły myśleć tylko o grze, a nie o tym, czy ich pozycja jest zagrożona. Problem naszej drużyny tkwi w psychice, dlatego współpracujemy z psycho-logiem z wrocławskiej AWF. Być może nie obejdzie się jednak bez zmian kadrowych, dlatego szukamy zawodniczek na trzech frontach - wśród Polek, Europejek i Amerykanek.

"Nie" dla CCC
Andrej Urlep nie bierze pod uwagę oferty z Polkokowic. - Rozmawiałem z prezesem Korsakiem, ale raczej nic z tego nie wyjdzie. Wolę jednak pracować z mężczyznami niż z kobietami - przyznaje szkoleniowec, który przebywa w rodzinnym Kranju w Słowenii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto