Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małe jeże i wiewiórka znalazły dom w sierocińcu wrocławskiej Ekostraży

Lucyna Jadowska
Lucyna Jadowska
Mama jeży zginęła pod kołami kosiarki, wiewiórka została ...
Mama jeży zginęła pod kołami kosiarki, wiewiórka została ... Ekostraż
Mama jeży zginęła pod kosiarką, wiewiórka została znaleziona w parku.

Królewicz, Ślepuś i Bartek - jeże po przejściach

Ekostraż od kilu lat pomaga zwierzętom z Wrocławia i Dolnego Śląska. Ostatnimi podopiecznymi organizacji zostały małe oseski - jeże, które straciły swoje mamy oraz skrajnie wycieńczona wiewiórka, znaleziona przez przechodniów w jednym z wrocławskich parków. Zwierzaki powoli dochodzą do siebie, ale ciągle potrzebują specjalistycznego leczenia.

Sierociniec dla małych jeży

- Zwierzaki zostały nam przekazane, kiedy zginęły ich matki - mówi Patrycja Starosta z wrocławskiej Ekostraży. - Mama jednego z miotu jeży zginęła pod kołami kosiarki trawy w centrum Wrocławia, druga mama jeży w Nowej Rudzie założyła gniazdo ze swoimi dziećmi w oponie auta, ale spłoszona przez ludzi uciekła, pozostawiając małe jeżyki.

Jeże mają po kilka tygodni, maleństwa ważą od 10 do 40 gramów. Oseskami zaopiekowali się wolontariusze Ekostraży. Jeżyki mieszkają w pudełkach, mają tam ciepło i cicho. Co godzinę trzeba je przez strzykawkę karmić specjalnym mlekiem. Opieka nad jeżami potrwa do wiosny przyszłego roku, kiedy zwierzaki dojdą do siebie, trafią do tzw. "domów tymczasowych" i tam będą przygotowywane do powrotu na łono natury.

- Oseski są jeszcze za małe, żeby same żyć na wolności - mówi Patrycja Starosta. - Przez zimę przygotujemy je do tego. Z pewnością nadamy im imiona, jak to mamy w zwyczaju w przypadku naszych podopiecznych. Jeszcze jest za wcześnie, ponieważ są bardzo małe i wyglądają tak samo, szczerze powiedziawszy nie wiemy, jaką mają płeć. Kiedy do nas przyjechały, były bardzo zestresowane i nie chcieliśmy na siłę ich rozwijać i sprawdzać czy to pan czy pani jeż.

Kliknij w zdjęcia i zobacz całą galerię z sierocińca wrocławskiej Ekostraży

Wiewiórka mieszka w "domowej dziupli"

Jeże to nie jedyne zwierzaki, które ostatnio trafiły do sierocińca. Wrocławska Ekostraż przyjęła pod swoje skrzydła też kilku tygodniową wiewiórkę. Wycieńczone zwierzę powoli dochodzi do siebie w specjalnej dziupli w domu wolontariusza. Wiewiórka także zagości na dłużej w Ekostraży.

- Mama wiewiórki zginęła i zwierzak przez kilka dni był sam - mówi Patrycja Starosta. - Wiewiórka nie była w stanie sama wejść na drzewo. Wycieńczona i zmęczona została znaleziona w parku przez jednego z przechodniów. Zwierzak nie jest w stanie sam jeść, najprawdopodobniej jest też zarobaczona, ale jest za mała, żeby przyjmować leki. Najprawdopodobniej jest to pan wiewiórka, ale jeszcze nie mamy stuprocentowej pewności.

Jak pomóc małym zwierzakom z sierocińca? Możecie pomóc w ich leczeniu i dołożyć się na specjalistyczne preparaty do sztucznego karmienia zwierząt. Pieniądze można wpłacać na konto bankowe: 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001 z dopiskiem „małe ssaki”. Można też skorzystać z szybkich płatności online. Jeśli chcecie zaopiekować się rodziną małych jeży, zgłoście się do Ekostraży.


Czytaj też:


Monster Jam 2011
we Wrocławiu


George Michael - koncert na stadionie


Wystawa Photo Day w Browarze Mieszczańskim


ZOO Wrocław: cennik, dojazd

**
Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto