Majątek z klikania - Wrocławianie robią biznes w wirtualnej sieci

Nie wypełniali kuponów totolotka, nie chodzili do kasyna, a w ciągu kilku lat wzbogacili się
o miliony złotych. Po prostu mieli pomysł, jak zrobić biznes w internecie

Stolica Dolnego Śląska ma wyjątkowe szczęście do spółek, które jako jedne z pierwszych w Polsce postawiły kroki w e-biznesie i odniosły w nim niewątpliwy sukces. To we Wrocławiu narodziły się dwa największe w kraju portale ekonomiczne, największe w Polsce internetowe biuro podróży, a teraz rosną tzw. porównywarki cen. Wszystkie przedsiębiorstwa poszukują kapitału na dalszy rozwój – przyciągają zagranicznych inwestorów lub celują w warszawski parkiet.
Serwis podróżniczy Travelplanet.pl ma sześć lat. To wiek przedszkolny, lecz jest już prawdziwym weteranem w internetowym biznesie. Niewiele przedsiębiorstw z tej branży może pochwalić się tak długim stażem na rynku.
– Rzeczywiście, sześć lat w tym biznesie to wieczność – śmieje się Tomasz Moroz, prezes Travelpanet.pl.

Z sieci na giełdę
Firma jest dziś wyceniana na ponad 70 milionów złotych i zatrudnia 80 pracowników. W ubiegłym roku jako pierwsza spółka z branży e-commerce weszła na Giełdę Papierów Wartościowych.
Wszystko zaczęło się w 2000 roku, gdy młody absolwent wrocławskiej Akademii Ekonomicznej razem z dwoma kolegami postanowił sprzedawać wycieczki przez internet. Pomysł spodobał się funduszowi MCI, który wyłożył pieniądze na rozkręcenie biznesu. I wtedy przyszła epidemia SARS, zamachy terrorystyczne i wojna w Iraku.
– To był dla nas najtrudniejszy okres – wspomina Moroz. – Potem mogło być już tylko lepiej.
Do wycieczek oferowanych przez największe w Polsce biura podróży, doszły bilety lotnicze i rezerwacja hoteli. W ubiegłym roku z oferty firmy Moroza skorzystało 20 tysięcy turystów. W tym roku może być ich nawet dwa razy więcej. Według szefa Travelplanet.pl, spółki internetowe prawdziwy boom mają dopiero przed sobą.
– Widać to po tym, co dzieje się za granicą. Słabsze firmy już z rynku wypadły, a pozostałe zyskują coraz większe zaufanie klientów – uważa Tomasz Moroz.
W ubiegłym roku we Wrocławiu wystartował inny portal turystyczny – Traveliada.pl. Na razie zatrudnia kilka osób. Poza wycieczkami i biletami lotniczymi proponuje sprzedaż biletów na koncerty.

Milion klientów miesięcznie
Swojej szansy na warszawskiej giełdzie postanowił ostatnio poszukać wrocławski portal finansowy Bankier.pl, również związany z funduszem MCI. W swoich oddziałach we Wrocławiu i w Warszawie spółka zatrudnia ponad 30 pracowników.
Przygotowują serwis ekonomiczny, a także sprzedają produkty finansowe banków. Około 10 milionów złotych pozyskanych z emisji akcji firma chce przeznaczyć m.in. na przejmowanie innych serwisów internetowych.
Inny wrocławski portal Money.pl zyskał ostatnio bogatego inwestora – niemiecką grupę Handelsblatt. To wydawca m.in. tygodnika „Die Zeit”, a także największego w Niemczech magazynu gospodarczego Wirtschafts Woche. Każdy z portali finansowych odwiedza miesięcznie około miliona użytkowników.

Wyszukać najtańsze
Z nową ofertą wystartowały dwa serwisy z Wrocławia: Ceneo.pl i Skąpiec.pl – każdy z nich odwiedza miesięcznie około 400 tysięcy internautów. Oba wystartowały na przełomie 2004 i 2005 roku. Pomagają w znalezieniu najtańszych produktów, oferowanych w ponad 200 wirtualnych sklepach.
– Dzięki nam klient odnajdzie najtańszy produkt spośród kilkuset tysięcy dostępnych w sieci – mówi Łukasz Zych, prezes Ceneo.pl.
Poszedł na swoje po 9 latach pracy w dużej firmie. W jaki sposób porównywarki zarabiają na siebie? – Sklepy płacą nam za przekierowanie użytkownika ze Skąpca do sklepu. To nie więcej niż 30 groszy za kliknięcie – mówi Monika Pendelska ze Skąpca. •