- W ciągu godziny tą maszyną można wyczyścić nawet pięć metrów kwadratowych muru. Bez chemii, bez wody, w pełni ekologicznie – mówi Piotr Skiba, właściciel jedynego w Polsce odkurzacza do usuwania graffiti.
Na zeszpecone bazgrołami mury wynaleziono nowy sposób: usuwanie farby na sucho. Technologia opatentowana pół roku temu w Niemczech trafiła właśnie do Polski. Wczoraj zaprezentowano ją we Wrocławiu. - Ta maszyna jest jakby połączeniem odkurzacza i piaskarki. Specjalny granulat uderza pod ciśnieniem w farbę i wsysa ją do środka - wyjaśnia Skiba. - Po takim sprzątaniu mur jest czysty jak łza.
Maszyna może pracować przy każdej pogodzie. Lepiej używać jej jednak jesienią, gdy temperatura powietrza jest niższa, a przez to farba twardsza. Usunięcie metra kwadratowego graffiti taką metodą kosztuje 60 zł.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?