Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mafia urządzi polowanie we Wrocławiu (FILM)

AS
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Dariusz Gdesz
Niebezpieczna gra rozegra się we Wrocławiu. Będą zabijać w białych rękawiczkach.

Każdy kto lubi czuć dreszczyk emocji powinien zgłosić się do nowej, zaskakującej gry miejskiej - MAFIA. Jej organizatorami są studenci z Klubu Podróżników BIT, działającego przy Samorządzie Studenckim Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.

Skąd pomysł na zabawę?
- Sama idea białej rękawiczki powstała w Czechach, skąd też zaczerpnęliśmy pomysł i stwierdziliśmy, że zorganizujemy coś takiego we Wrocławiu. Spotkało się to z taką aprobatą, jakiej nawet sobie nie wyobrażaliśmy! W styczniu zrobiliśmy krótką edycję, bez rozgłosu, w niewielkim gronie aby sprawdzić mechanikę gry - i zadziałało. Ludzie bawili się świetnie, niektórzy niemalże nie robili nic innego oprócz tropienia swoich "ofiar" - mówi Stanisław Szwast odpowiedzialny za projekt.

Czytaj również: David Guetta na muralu we Wrocławiu

Co jest wyjątkowego w grze miejskiej Mafia? Gra toczy się non-stop i to na tle codziennego życia. Kończy się dopiero wtedy, kiedy zostaje jedna żywa osoba. Do tego czasu panuje nastrój grozy u tajemnicy, bo w każdej chwili może nas zabić ktoś, w białej rękawiczce. Plan zakłada, że gra będzie się toczyć przez 4-5 tygodni, ale tak naprawdę nie wiadomo jak długo ona potrwa, bo wszystko zależy od tego, jak bardzo aktywna będzie mafia.

Na czym polega gra?
12 marca każdy zgłoszony uczestnik otrzyma zlecenie wyeliminowania jednego z rywali. Bazując na otrzymanych informacjach i pomysłowości, trzeba znaleźć ofiarę i dokonać symbolicznego morderstwa, poprzez dotknięcie jej ramienia dłonią w białej rękawiczce. Ofiara przekazuje zabójcy swój indywidualny kod, z morderca dostaje kolejne zlecenie. Wygrywa osoba, która będzie miała na koncie najwięcej ofiar. (przeczytaj pełny regulamin gry).

Oto wspomnienia uczestników pierwszej Mafii:
1. Wielki dreszcz emocji podczas jechania tramwajem, nieznajoma wsiadając doń zakładała białe rękawiczki zmierzając w moim kierunku i uśmiechając się do mnie. na szczęście usiadła tuż przede mną i więcej jej nie zobaczyłem. teraz już wiem że ta nieznajoma nie miała w planie mnie zabijać.

2. Mieszko zmarł dziś po 14.00, zaraz po swojej popołudniowej zmianie w pracy. Spodziewał się mordercy w szarym płaszczu, ah jakże go to zmyliło. Wystarczyło wypatrzeć ofiarę, przejść koło niej i stanąć w bezpiecznej odległości koło pieczywa. Dłużej niż ubranie rękawiczki zajęło wybranie bułki A ofiara? Hmmm, sama podeszła, nie przypuszczając co się za chwilę stanie. Chęć życia w jego oczach? Bezcenne.

3. Dobrze, że go wyeliminowałem, bo cały poprzedni dzień chodziłem przez miasto za kimś zupełnie niewinnym. Przyszedłem na zajęcia zupełnie nie jego grupy i liczyłem na to że tam będzie. I był. Trudno powiedzieć po co, ale przynajmniej miałem dużo czasu na porównywanie detali zdjęcia z detalami twarzy. Po 200m prześladowania po prostu zawołałem po imieniu licząc na to, że się odwróci. Odwrócił się..

CHCESZ WZIĄĆ UDZIAŁ W GRZE? ZGŁOŚ SIĘ DO ORGANIZATORÓW. REJESTRACJA UCZESTNIKÓW ZACZNIE SIĘ 27 LUTEGO NA STRONIE WROCLAW-MAFIA.PL

ZOBACZ, GDZIE SIĘ BAWIĆ WE WROCŁAWIU

Jak podoba Wam się pomysł studentów? Co sądzicie o Mafii? Weźmiecie udział w grze?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto