Dzień dobry,
od 1988 roku jeżdżę po Wrocławiu samochodem, codziennie do pracy także autem, zawsze rano, a w nocy przecież zmiany pogody i podczas różnych zim, jakie mieliśmy. Ale czegoś takiego jak dzisiaj nie widziałam dotąd nigdy!
Jechałam z Oporowa do centrum, i to już po 9.00. Na całej trasie szklanka, Grabiszyńska: skuty lód, dwa razy wpadłam w poślizg, całą trasę jechałam na 1 biegu, bo jak wrzuciłam na drugi, to wpadłam w poślizg. Na Grabiszyńskiej w jednym miejscu nie mogłam ruszyć z miejsca. Na przejściach dla pieszych także skuty lód, na całej trasie ani jednej piaskarki czy solarki.
A mam nowe i dobre zimowe opony. Głosowałam na J. Sutryka i jest mi po prostu wstyd. I nieustannie się zastanawiam: jak długo będziemy wyrzucać nasze pieniądze na Śląsk Wrocław.
Miłego i bezpiecznego dnia dla całej Redakcji. Urszula (nazwisko do wiadomości redakcji)
ZOBACZ TAKŻE:
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?