Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Licencja na złoto

Wojciech Koerber
O tej porze roku nigdy nie wiadomo, co będzie z Atlasem Przy Mickiewicza trwa kompletowanie dokumentów, niezbędnych do uzyskania licencji na starty w ekstralidze.

O tej porze roku nigdy nie wiadomo, co będzie z Atlasem

Przy Mickiewicza trwa kompletowanie dokumentów, niezbędnych do uzyskania licencji na starty w ekstralidze. Czasu jest mało, prezes Andrzej Kuchar zapewnia jednak, że wystarczająco

Działacze WTS-u od lat dbają o to, by wiosną kibice mieli się czym martwić. Równocześnie sprzedają tym kibicom karnety. Jakby byli pewni swego. Dawniej problem dotyczył niemożności korzystania ze Stadionu Olimpijskiego. W 2003 roku na ostatnią chwilę załatwiało się sprowadzenie Jarosława Hampela, a dwa lata później - Roberta Miśkowiaka i Tomasza Gapińskiego, bez których zespołu by nie było. Teraz problemem jest brak licencji. Czy to licencja na obronę mistrzowskiego tytułu, okaże się jesienią.

Pod kontrolą, ale...

Prezes Kuchar twierdzi, że wszystko jest pod kontrolą. My również nie wątpimy, że mistrzowie Polski przystąpią do rozgrywek, ale sprawa jest pilna i już mocno męcząca. W skrócie - należy zgromadzić szereg dokumentów, by jako spółka zostać przyjętym w poczet członków wrocławskiego zarządu okręgowego PZMotu. WTS ma m.in. w obowiązku przekazanie SSA miejsca w ekstralidze. Trzeba również dokonać cesji praw zawodników, którzy - owszem - otrzymali zgodę na starty, ale w stowarzyszeniu, a nie w spółce. To jednak wszystko małe piwo. Najważniejsze pytanie brzmi - czy szefowie klubu złożyli w sądzie deklarację założenia spółki, bo to wymaga czasu. I czy mają na to papier.

...na ostatnią chwilę

- To potwierdzenie, tzw. KSR, jest niezbędne. Prezes Kuchar zapewnił mnie, że wszystko dostaniemy. Czekam więc na dokumenty - mówi Lucjan Korszek, prezes wrocławskiego PZMotu. To właśnie on musi zebrać okręgowych działaczy (czwartek, godz. 17.30), którzy głosując zdecydują, czy przyjąć spółkę w poczet członków związku. - Jeśli decyzja będzie pozytywna, jeszcze w czwartek wieczorem wysyłam faks do Warszawy, do PZMotu. W piątek rano sprawą zajmie się komisja licencyjna i musi podjąć decyzję - wyjaśnia Korszek.
W poniedziałek Atlas ma walczyć o punkty w Tarnowie. I pewnie powalczy. Tylko po co całe to zamieszanie?!

W Ostrowie nie chcą Słabonia
Po tym jak okazało się, że Tomasz Gapiński zostanie w Atlasie, upadł temat wypożyczenia do Intaru Ostrów jakiegokolwiek zawodnika WTS-u. - Były pewne deklaracje ustne i zainteresowanie z naszej strony, ale rzecz dotyczyła Tomka Gapińskiego. Po sparingach widać jednak, że jest on krajowym liderem zespołu, a byłoby rzeczą dziwną, gdyby wrocławianie chcieli się pozbyć lidera. Krzysztof Słaboń? My takich zawodników mamy. Nie jesteśmy nim zainteresowani, więc zamykamy ten wrocławski temat - ucina spekulacje dyrektor Intaru Janusz Stefański. Sytuacja jest więc jasna - ani Ostrów nie chce Słabonia, a ani Słaboń Ostrowa. Jak mówił wczoraj na naszych łamach, zamierza szukać pracy w ekstralidze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto