Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leo Festival 2015 we Wrocławiu. Będzie koncert na Zamku Topacz [program]

pb/mat.pras
FOT. ANDRZEJ BANAS / GAZETA KRAKOWSKA
Od 30 maja do 6 czerwca potrwa we Wrocławiu Leo Festiwal. To wydarzenie prezentuje dialog muzyki z innymi dziedzinami sztuki: architekturą, poezją, tańcem, filmem, sztukami plastycznymi oraz teatrem.

VII już edycja Leo Festiwal będzie lawirować między trzema zagadnieniami. Pierwszą z nich jest umiejętność tworzenia przez społeczeństwo stref ciszy, które mają ukoić nasze zszargane nerwy. Program koncertu obejmuje dzieła od chorału gregoriańskiego i Bacha po utwory Arvo Pärta, które zostaną wykonane w kościele św. Marii Magdaleny.

Kolejną kwestią jaka zostanie poruszona przez artystów Leo Festiwal jest odpowiedź na pytanie: czy jesteśmy w stanie przekształcić potencjał agresji w uspokajającą, a może nawet taneczną energię?

ZOBACZ RÓWNIEŻ ZDJĘCIA Z LEO FESTIWAL NA DWORCU GŁÓWNYM PKP

W programie nie mogło również zabraknąć najbardziej palącej kulturalnie kwestii we Wrocławiu, czyli ESK 2016.
"Pomyślmy o rzekach, jako symbolach kulturalnych prądów. Przez Wrocław przepływa dużo wody, miasto zawsze przyciągało i wpisywało się w nurty kulturowe z całej Europy."

Właśnie ten projekt zostanie zaprezentowany na Zamku Topacz w wykonaniu Ewy Vesin, piosenki ludowe w różnych językach, zaśpiewa NFM Chór chłopięcy, uczniowie szkoły Suzuki zagrają nad jeziorem, a jako punkt kulminacyjny zabrzmi aranżacja Wełtawy B. Smetany na orkiestrę smyczkową.

Pierwszy koncert tegorocznej edycji Leo Festiwalu odbędzie się w sali balowej Zamku Topacz w podwrocławskiej Ślęzie, dzielącej swą nazwę z tamtejszą rzeką. Śmiało można powiedzieć: „nomen omen”, nazwa „Ślęza” wywodzi się bowiem od dawnego słowa oznaczającego wilgoć, a tematyka sobotniego koncertu zdecydowanie wiąże się z żywiołem wody. Woda przywołana zostanie pod postacią kropli deszczu za sprawą romantycznej Regenlied (Deszczowej pieśni) Johannesa Brahmsa. Także dawniejsi kompozytorzy chętnie nawiązywali do tego życiodajnego żywiołu, czego dowodem są znakomite suity zatytułowane Muzyka na wodzie, napisane przez Händla i Telemanna. Podczas festiwalowego koncertu zabrzmi subtelna, dworska Wassermusik drugiego z wymienionych twórców barokowych, skomponowana w 1723 roku dla uczczenia stulecia admiralicji Hamburga, niemieckiego miasta portowego słynącego niegdyś z potęgi swej floty.

Program Leo Festival 2015

30 maja, sobota, godz. 18:00

Zamek Topacz, Sala Balowa, Ślęza, ul. Główna 12

PIĘĆ RZEK

Ernst Kovacic – dyrygent
Ewa Vesin – sopran
Instrumentaliści Orkiestry Symfonicznej NFM NFM Leopoldinum – Orkiestra Kameralna
Chór Chłopięcy NFM
Chór „Con Brio” Szkoły Muzycznej I st. im. G. Bacewicz we Wrocławiu
Małgorzata Podzielny – kierownictwo artystyczne
Program: G.Ph. Telemann Die Wassermusik TWV 55:C3
K. Szymanowski Wysła burzycka ze zbioru Pieśni kurpiowskie op. 58
J. Brahms Regenlied ze zbioru 8 Lieder und Gesänge op. 59 K. Szymanowski U jeziorecka ze zbioru Pieśni kurpiowskie op. 58
Trojak (polska piosenka ludowa)
Dwie ukraińskie melodie ludowe (trad.)
Čo robiš, Hanka? (słowacka piosenka ludowa)
Sedlak (czeska piosenka ludowa)

***

W przerwie koncertu odbędzie na wolnym powietrzu się występ dzieci uczących się gry na skrzypcach metodą Suzuki (przygotowanie: Renata Gadomska, Tymoteusz Rapak)

S. Prokofiew Wokaliza nr 1, 2, 5 ze zbioru Pięć melodii op. 35
J. Brahms Mein Mädel hat einen Rosenmund ze zbioru 49 Deutsche Volkslieder WoO 33
Der Mond ist aufgegangen (niemiecka piosenka ludowa)
W.A. Mozart Bona nox, bist a rechta Ox G-dur KV 561
In die Berg bin i gern (austriacka piosenka ludowa)
Melodia ludowa z Orawy (trad.) B. Smetana Wełtawa z cyklu Moja ojczyzna (aranż. E. Kovacic)
Wełtawa B. Smetany i wszystkie pieśni w aranżacji Ernsta Kovacica

Bilety: normalny 30 zł, ulgowy 20 zł

1 czerwca, poniedziałek, godz. 19:00

sala koncertowa Filharmonii, ul. Piłsudskiego 19

NIE WALCZMY – TAŃCZMY

Ernst Kovacic – dyrygent
Christian Danowicz – skrzypce
Arkadiusz Pawluś – narrator
Instrumentaliści Orkiestry Symfonicznej NFM NFM Leopoldinum – Orkiestra Kameralna
Jerzy Luty – słowo

Program:

L. van Beethoven Uwertura Egmont op. 84
A. Ridout Ferdinand, the Bull na narratora i skrzypce (tekst M. Leaf)
Z. Kodály Tańce z Galanty

***
J. Haydn Symfonia G-dur Hob. I/100 „Wojskowa”

W wielu kulturach azjatyckich przejście między sztuką walki a tańcem jest płynne i niekonfliktowe: spowolnione ciosy stają się bowiem rodzajem pięknego tańca. W Europie jednak od wieków było inaczej. Często musiano wybierać między skrajnościami: albo walka, albo taniec. Po której stronie barykady sytuowali się europejscy kompozytorzy – po stronie estetów-pacyfistów czy muzycznych agitatorów, zagrzewających swą sztuką do boju? Krótką historię ich wyborów ukaże poniedziałkowy koncert, który odbędzie się w ramach Leo Festiwalu.

Bilety: normalny 25 zł, ulgowy 15 zł

3 czerwca, środa, godz. 19:00

sala koncertowa Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu, pl. Jana Pawła II 2

NOWE POKOLENIE

Christian Danowicz – skrzypce
Michał Micker – altówka
Marcin Misiak – wiolonczela
Studenci Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu

Program:

J. Haydn Kwartet smyczkowy op. 76 nr 2
A. Piazzolla Four for Tango

***
J. Brahms I Sekstet B-dur op. 18

Współorganizator: Akademia Muzyczna im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu

O ile do zatańczenia tanga podobno trzeba dwojga, o tyle do uformowania składu wykonującego taki taniec posłużyć się można dowolną liczbą muzyków; na przykład czwórką. Przekonuje o tym Four for tango Astora Piazzolli na kwartet smyczkowy: energetyczne dzieło, które wymaga od instrumentalistów nie tyle precyzji i okrągłego brzmienia, co raczej umiejętności dobywania dźwięków odpowiednio chropawych, artykulacyjnie kanciastych i ekstrawaganckich, a często również – namiętnych. Podczas prezentacji tej kompozycji, jak również w trakcie wykonywania Kwartetu d-moll (zwanego „Kwintowym”) Josepha Haydna, członkowie Tria Smyczkowego Leopoldinum potrzebować będą jeszcze jednego muzyka , który odtworzy partię skrzypiec. Z kolei do zagrania dodatkowych partii skrzypiec, altówki i wiolonczeli w sekstecie Brahmsa z 1860 roku potrzeba będzie aż trzech wspomagających muzyków. Owego niezbędnego wsparcia udzieli „nowe pokolenie”, czyli młodzi, wyróżniający się adepci Wydziału Instrumentalnego wrocławskiej Akademii Muzycznej.

Wstęp wolny

6 czerwca, sobota, godz. 21:00

kościół pw. św. Marii Magdaleny, katedra Kościoła polskokatolickiego, ul. Szewska 10

CISZA

Ernst Kovacic – dyrygent
Christian Danowicz – skrzypce
Michał Micker – altówka
Justyna Skoczek – fortepian
Andrzej Kozłowski – mim
Schola Gregoriana Silesiensis
NFM Leopoldinum – Orkiestra Kameralna

Program:

J.S. Bach Aria z III Suity orkiestrowej D-dur BWV1068
J. Brahms Andante un poco adagio z Kwintetu fortepianowego f-moll op. 34 (aranż. A. Karttunen)
J. Cage 4'33''
G. Mahler Adagietto z V Symfonii
Responsorium In principio Deus antequam terram faceret z cysterskiego Antiphonarium z Lubiąża (I F 401, BUWr)
A. Pärt Tabula Rasa na skrzypce, altówkę, smyczki o fortepian preparowany

Gdy w roku 1952 podczas premiery 4'33'' Cage’a David Tudor wytrwale siedział przy fortepianie, nie robiąc niczego oprócz trzykrotnego uchylania i zamykania klapy (dla zaznaczenia początków kolejnych części dzieła), przy czym skrupulatnie kontrolował czas na zegarku, publiczność dość długo czekała w napięciu – co będzie dalej. Dopiero potem opuściła nowojorską salę, głośno złorzecząc na wariactwa kompozytora. Dziś już trudno o takie pełne napięcia wyczekiwanie, skoro 4'33'' właściwe stało się pozycją klasyczną i wiemy, że wykonawca nie dobywa w nim ani jednego dźwięku.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto