Dramat wydarzył się w październiku 2002 r. Kasia przyszła leczyć zęby w narkozie. Zmarła w efekcie lekarskich zaniedbań.
Dentystka Anna K. usłyszała wyrok półtora roku więzienia w zawieszeniu, a anestezjolog Michał O. - dwóch lat więzienia, również w zawieszeniu. Dodatkowo pani doktor przez trzy lata nie może prowadzić praktyki lekarskiej. Anestezjolog dostał pięcioletni zakaz.
Sąd nie miał wątpliwości, że do tragedii przyczyniły się zaniedbania skazanych. Gabinet doktor K. nie był przystosowany do wykonywania zabiegów w narkozie. Nie było odpowiedniego sprzętu, a anestezjolog nie miał wymaganych kwalifikacji.
Pierwsze wyroki w tej sprawie zapadły w marcu. Wczoraj sąd okręgowy odrzucił wszystkie apelacje. Nie zgodził się ani na zaostrzenie kar - czego domagali się oskarżyciel i rodzice Kasi, ani na powtórzenie procesu i uniewinnienie.
Ojciec Kasi, Stanisław Szejnwald, jest rozgoryczony wczorajszym wyrokiem.
- Jest zbyt łagodny. To przyzwolenie na dalszą działalność takich gabinetów lekarskich. Tylko czekać, aż znowu dojdzie do tragedii - skomentował.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?