Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legendarne rurki z kremem wróciły na plac Grunwaldzki we Wrocławiu. I to w oryginalnej recepturze! [ZDJĘCIA]

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
Rurki z kremem sprzedawane były w czerwonej budce, w której miejscu stoi dziś Pasaż Grunwaldzki.
Rurki z kremem sprzedawane były w czerwonej budce, w której miejscu stoi dziś Pasaż Grunwaldzki. siloy/fotopolska.eu
Rurki z kremem z czerwonej budki wróciły na plac Grunwaldzki. Z okazji święta osiedla w środę (18 maja) były rozdawane w kilku punktach. Pamiętacie ich smak?

Rurki z kremem przed laty sprzedawane były w czerwonej budce, w miejscu której stoi dziś Pasaż Grunwaldzki. Wychodząc z zakupów w Goliacie, w drodze na przystanek autobusowy czy do domu, można było w niej kupić niepowtarzalny symbol osiedla Plac Grunwaldzki. Trzeba było jednak stanąć w długiej kolejce, choć oczywiście było warto. W środę (19 maja) wróciły tam z okazji święta osiedla.

Inicjatorami przedsięwzięcia byli członkowie stowarzyszenia Nasz Grunwald i fundacji Ładne Historie.

"W wywiadach z mieszkańcami, które przeprowadziliśmy w trakcie naszej dwuletniej działalności na osiedlu Plac Grunwaldzki, najczęściej wspominanymi elementami tutejszej tradycji okazały się namiot handlowy Goliat i rurki z kremem" - mówi nam Dagmara Furmanek z Ładnych Historii.

Akcja pod hasłem: "Czy pamiętasz rurki z kremem z Grunwaldu?" miała na celu podtrzymanie tradycji i zbliżenie do siebie pokoleń mieszkańców osiedla.

"To była świetna okazja, żeby pospacerować po osiedlu, podziwiać architekturę i delektować się smakiem kruchych wafelków z bitą śmietaną" - dodaje pani Dagmara.

Wafelki rurek wyprodukowane zostały specjalnie na tę okazję, według tradycyjnej receptury, przez tego samego cukiernika, który dostarczał je niegdyś do słynnej czerwonej budki przy ul. Piastowskiej. Dodajmy też, że budka z rurkami należała do jego brata.

Jednym z miejsc, w których w środę (19 maja) można było otrzymać legendarne rurki, było Odra Centrum. Na pytanie, czy pamięta rurki z "Grunwaldu", współwłaściciel Kamil Zaremba odpowiada: "Oczywiście, zawsze cztery. Kupowaliśmy je tutaj, mimo, że mieszkaliśmy na Krzykach! Plac Grunwaldzki to mój ulubiony plac we Wrocławiu. Cieszą mnie wszystkie zmiany, jakie zaszły na osiedlu, które stało się drugim po Rynku centrum życia Wrocławia" - mówi Krzysztof Zaremba.

Z okazji święta osiedla, na Placu Grunwaldzkim odbywa się wiele atrakcji. Wśród nich: warsztaty, spacery i biesiadowanie. Feta potrwa do 4 czerwca.

Zobaczcie jak wyglądała niegdyś słynna budka z rurkami:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pasztet z białej fasoli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto