Remont wnętrza Hali Stulecia ruszył 16 stycznia
Remontowaną Halę Stulecia oglądają nie tylko robotnicy, wykonujący lifting budynku. We wrocławskiej hali można też spotkać artystów ze stolicy Dolnego Śląska. Byli już beatboxer, zespół Neony i tancerz współczesny. Kto się jeszcze pojawi? To na razie tajemnica.
Remont i sztuka w Hali Stulecia
Jedno jest pewne - artyści, którzy odwiedzają remontowaną Halę Stulecia, nie pomagają robotnikom w renowacji tego miejsca. Ich obecność jest związana z filmowym projektem dotyczącym Europejskiego Kongresu Kultury, który odbędzie się we Wrocławiu już we wrześniu tego roku. W stolicy Dolnego Śląska projekt ten jest realizowany przez Scenę Wrocław w Komie, będącą częścią Miasta w Komie.
- W hali członkowie projektu nagrywają filmiki tylko i wyłącznie za pomocą komórki. Są one realizowane z inicjatywy Narodowego Instytutu Audiowizualnego, który organizuje kongres. Część filmików zostanie pokazana na kongresie - mówi Lech Moliński ze Sceny Wrocław w Komie.
Mimo wykorzystania tego przyrządu do nagrywania, filmiki są dobrej jakości i widać na nich halę w całej krasie.
- Remontowany budynek odwiedzamy razem z wrocławskimi artystami - wyjaśnia Moliński. - Byliśmy tam już z aktorką Justyną Woźniak, beatbokserem Piotrem Saulikiem, zespołem Neony i mieszkającym we Wrocławiu francuskim tancerzem - Romainem Ravenelem. Hala cały czas się zmienia, ciągle poznajemy jej nowe oblicza i za każdym razem oglądamy inne zakamarki budynku.
Jak przyznaje Lech Moliński, nie było trudno załatwić sobie wejście do remontowanego gmachu. Poza tym robotnicy przychylnie patrzą na realizację performanców artystów w tym miejscu.
- Hala Stulecia jest otwarta na tego rodzaju wydarzenia. Robotnicy są dla nas bardzo mili - podkreśla. - Zawsze z zainteresowaniem oglądają naszą pracę. Kiedy nagrywaliśmy wideo z zespołem Neony, robiliśmy to w czasie przerwy, a i tak wielu robotników zrezygnowało z wolnego czasu i zostało, żeby posłuchać, jak grają muzycy.
Po lewej zespół Neony, po prawej Romain Ravenel
Legenda o nagim tancerzu, co naprawdę w getrach chodził
Jak się szybko okazało, największe wrażenie na robotnikach zrobił występ Romaina Ravenela, który podobno tańczył w hali na golasa.
- Wśród robotników krąży już legenda na temat występu Romaina. Ze względu na to, że odgrywał scenę narodzin człowieka, zderzającego się ze światem maszyn, tańczył przez pewien czas w samych getrach - mówi Moliński. - Robotnicy poznali to wyjaśnienie. Po kilku tygodniach usłyszeliśmy, że są tacy, którzy uparcie twierdzą, iż wykonywał swój taniec zupełnie nagi.
Jakie ma jeszcze pomysły Scena w Komie? Kogo jeszcze będą mogli podglądać robotnicy w Hali Stulecia? Na razie nie wiadomo, ale realizatorzy projektu mają czas do końca sierpnia, kiedy to hala zostanie oddana do użytku.
- Planów jest dużo. Wiemy, że fajnie w hali sprawdziłby się improwizujący na instrumencie saksofonista lub hip-hopowiec, ale to na razie tylko luźne pomysły - zaznacza Moliński.
Więcej materiałów Sceny Wrocław w Komie można znaleźć na: http://www.culturecongress.eu/videoblog - w zakładce "Kongres w komórce" na stronie Europejskiego Kongresu Kultury.
Czytaj też:
- Czy geje zagrają we Wrocławiu z reprezentacją Polski?
- Hala Stulecia wraca do korzeni
- Hala Stulecia pomieści 10 tysięcy widzów
Matura 2011 - serwis specjalny | Matura 2011: WOS - wiedza o społeczeństwie | Wrocław: Koncerty i festiwale 2011 |
Rekrutacja do przedszkoli 2011 | Rozkład jazdy MPK Wrocław | Dzieje się we Wrocławiu |
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?