Latające gwiazdy

Andrzej Pluta po raz trzeci królem trójek – to największy sukces Dolnego Śląska podczas gali gwiazd ekstraklasy, w której Północ wygrała z Południem 97:84

Ponad pięć godzin atrakcji – w tym dwa spotkania gwiazd (tych prawdziwych – znanych z boisk ekstraklasy oraz wschodzących – do lat 21), a do tego mnóstwo występów – taką ucztę zaserwowano wczoraj we Włocławku kompletowi kibiców. Było tego aż za dużo, bo ostatecznie główne spotkanie najlepszych koszykarzy w Polsce wydawało się być w cieniu popisów francuskich specjalistów od wsadów, litewskich cheerleaderek czy też tancerzy prezentujących popisy z ogniem.

Dolny Śląsk trójkami stoi
Zespół Południa, w którego składzie znaleźli się gracze obu dolnośląskich drużyn, poniósł wczoraj dwie porażki – zarówno w rywalizacji dorosłych, jak i młodzieżowców. Ale nasi reprezentanci nie mieli sobie równych w konkursach rzutów z dystansu. Najpierw Tomasz Prostak ze Śląska wygrał rywalizację do lat 21, a następnie swoją pozycję w tej specjalności potwierdził Andrzej Pluta. Rozgrywający Turowa już po raz trzeci wygrał rywalizację snajperów z dystansu podczas meczu gwiazd i staje się prawdziwym dominatorem w tej specjalności. Co ciekawe, Pluta rozgrzewał się z biegiem czasu, prawdziwą klasę prezentując w wielkim finale, w którym po prostu zdeklasował Dennisa Stantona.

Powietrzny Aivaras
Naszym człowiekiem w konkursowym finale był także Aivaras Kiausas. Litwin co prawda obecnie reprezentuje barwy Astorii Bydgoszcz, ale do Polski trafił jako zawodnik Śląska. Wczoraj we Włocławku pokazał, że w kategorii wsadów jest prawdziwym mistrzem. Faworyzowany przez kibiców Michał Ignerski poległ w eliminacjach.

Wsady z NBA
Bardzo wiele obiecywano sobie po popisach francuskich specjalistów od wsadów – grupy Slam Nation. Ten zespół ma za sobą występy nawet na parkietach NBA, co już samo w sobie jest znakiem wysokiej jakości. W przerwie pięcioosobowa grupa pokazała, jak bawić się koszykówką połączoną z akrobatyką. Kilka razy hala aż zatrzęsła się od braw. Francuzi nie zawiedli – warto było poświęcić przerwę, by przyjrzeć się, co można zrobić w powietrzu z piłką.
Spory zawód sprawiły natomiast cheerleaderki z Litwy. Zapowiadane jako najlepszy zespół w Europie, z pewnością wniosły do widowiska wiele kolorytu. Ale też z taką dyspozycją, jaką zaprezentowały we Włocławku, miałyby problem, aby wywalczyć prymat w naszej lidze.

Poważna kwarta
Zaraz, zaraz… Na razie nie było nic o poważnej koszykówce. A taka także była w Hali Mistrzów. Organizacji meczu młodzieżowców można tylko przyklasnąć. Dbając o następne pokolenie gwiazd, trzeba promować i wychowywać młodych, którym, co pokazało spotkanie gwiazd młodzieży chce się starać i walczyć. I, co najistotniejsze, naprawdę mają już wiele do pokazania.
A dorośli? Zagrali swoje. Więcej było poważnej walki (nawet sędziowie nie za bardzo chcieli pozwolić na zabawę) niż trików pod publiczkę. Ale też jak Adam Wójcik po jednym z kontrataków złapał piłkę odbitą przez Chudneya Graya o tablicę i efektownie wpakował ją do kosza, to trudno było uwierzyć, że to prawdziwy weteran w naszej lidze. Ostatecznie wystarczyła jedna poważniejsza kwarta Północy – ta trzecia, i było po wszystkim. •

Mecz gwiazd do lat 21
Północ 86
Południe 78
d Konkurs trójek: Tomasz Prostak (Era Śląsk Wrocław)
* Konkurs wsadów: Paweł Kikowski (Kotwica Kołobrzeg)
Mecz gwiazd
Północ 97
Południe 84
28: 26, 19: 19, 31: 15, 19: 24
Północ: Bradford 18, Gray 17, Wójcik 16, Dalmau 14, Stanton 9, Dunn 5, Hamilton 4, Kinloch 4, Davis 3, Davis 3, Kikerpill 2, Jagodnik 2.
Południe: Reese 14, Swanson 11, Thomas 10, Ignerski 10, Hyży 10, Pluta 9, Fletcher 8, Koszarek 6, Żurawski 4, Taylor 2, Scott 0.
* Najlepszy zawodnik – MVP: Chudney Gray (AZS Koszalin)
* Konkurs trójek: Andrzej Pluta (BOT Turów Zgorzelec) – w finale pokonał Dennisa Santona (Polpharma Starogard Gdański).
* Konkurs wsadów: Aivaras Kiausas (Astoria Bydgoszcz) – w finale pokonał zeszłorocznego triumfatora Michała Krajewskiego (Stal Ostrów). W eliminacjach odpadli: Michał Ignerski (Anwil Włocławek) i Geroge Reese (Stal Ostrów).