Z okazji Dnia Kobiet zatańczycie dla wałbrzyszanek. Goździki w zębach będą?
Oj, raczej nie. Mamy bardzo urozmaicony show, ale nie ma w nim czasu na rozdawanie prezentów. Mogę jednak obiecać, że na scenie pojawi się coś znacznie ciekawszego niż kwiatek.
Czyżby tym "czymś" był...
Rozczaruję panią, ale nie. Przód mamy zawsze zakryty. Jesteśmy tancerzami, bliżej nam do teatru niż striptizu. W pełnej krasie nie pokazujemy się więc nigdy, wolimy, żeby pracowała wyobraźnia. Zresztą, co tu dużo kryć - nie jesteśmy pobudzeni w trakcie występu, to dla nas tylko praca. A jak wiadomo, w "stanie zwykłym" nagi facet nie wygląda szczególnie imponująco.
Ale podotykać was można?
Nie w miejscach intymnych.
Nawet mały klaps nie wchodzi w grę?
No nie, pupa w żadnym razie miejscem intymnym nie jest. Na klapsy się zgadzamy, kobiety je uwielbiają. Czasami manifestują to nawet za bardzo.
To znaczy?
Jak jest za dużo alkoholu, zdarza się, że... nas tam gryzą.
Ale "tam" macie pewnie mięśnie jak skała, więc odbitych zębów później nie widać. Jak dbacie o newralgiczne partie ciała?
Ja mięśnie pośladków ćwiczę jak wszystkie pozostałe - na siłowni.
A ta najbardziej newralgiczna?
Pyta pani o zbędne owłosienie? Tak, usuwam je. Na dole maszynką. Pachy i klatę woskiem. Zdecydowana większość pań woli gładkich mężczyzn.
Gładkich i przebranych za...?
Nie wiem dlaczego, ale na marynarza kobiety reagują najlepiej.
A który strój Pan lubi?
Każdy ma coś w sobie. Najbardziej spektakularny jest chyba ubiór strażaka - mamy wtedy ze sobą m.in. szlifierki i szlauchy tryskające iskrami.
Jaka była najstarsza publika, przed którą występowaliście?
Zdaje się, że 60. urodziny pewnej pani. Mężczyźni też byli, patrzyli z zainteresowaniem.
Nawet wtedy, gdy zostaliście w samych stringach?
Nie mieliśmy stringów, baliśmy się urazić solenizantkę. Wystąpiliśmy w bokserkach.
Ostatnie pytanie, na prośbę koleżanek. Przenosi Pan pracę do własnej sypialni?
Przed swoją kobietą staję się zdecydowanie bardziej nieśmiały. Ale zbieram się w sobie, może niedługo wystąpię tylko dla niej.
Atrakcyjny weekend kobiet
- Festiwal stylu, zdrowia i urody: w weekend w godz. 14-20 w Arkadach Wrocławskich
- Bezpłatne warsztaty tańca: sobota od godz. 10, szkoła tańca Renn (ul. Krupnicza 6/8); niedziela, od godz. 11, szkoła tańca Essens (ul. Gajowicka 173)
- Seminarium o pielęgnacji biustu: ndz., godz. 13, Clarena, ul. Kleczkowska 45
- Lejdis night sob., godz. 21, klub Pasja, ul. Świdnicka 53 Dzień Kobiet sobota, godz. 20, klub Oławska 9
- Manifa z Olgą Tokarczuk, ndz., godz. 14, Rynek
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
