- Nie może być zgody na odebranie nazwy Wrocławskiemu Teatrowi Lalek i zdegradowanie do poziomu marginalnej sceny lalkowej, jednej z kilku scen i instytucji, które mają się składać na komercyjne przedsięwzięcie nazwane Teatrem Miejskim - piszą lalkarze w wysłanym wczoraj liście do mediów.
Na pomysł takiej właśnie nazwy wpadł, szefujący jeszcze teatrowi do końca bieżącego roku, Roberto Skolmowski. Jak twierdzi szef Wydziału Kultury w ratuszu Jarosław Broda, aktorzy robią wiele hałasu o nic:
- W środę spotkałem się z zespołem WTL i upewniłem ich, że obecna nazwa zostanie zachowana. Podobnie jak scena lalkowa w teatrze.
**
Kinowe i telewizyjne hity na ekranie Twojego komputera - odwiedź Kino Telemagazynu**
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?