MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kuszenie Franza

Michał Karpiński
Zagłębie Lubin podejmuje w sobotę (godz. 18) Górnika Łęczna Miedziowy klub przedłużył jednostronnie umowę z Franciszkiem Smudą na kolejny sezon, ale wciąż nie ustalono kwestii finansowych.

Zagłębie Lubin podejmuje w sobotę (godz. 18) Górnika Łęczna
Miedziowy klub przedłużył jednostronnie umowę z Franciszkiem Smudą na kolejny sezon, ale wciąż nie ustalono kwestii finansowych. Tymczasem Franz dostaje ciekawe oferty,
m.in. z Lecha. O tym, czy zostanie w Lubinie, dowiemy się najwcześniej 8 maja

Jacek Kardela nie ukrywa, że chciałby, aby ustalenie warunków nowej umowy było już za nim. – Gdy umówiliśmy się na 20 kwietnia, trener nie dotarł, bo miał do załatwienia sprawę osobistą. Przełożyliśmy rozmowy o tydzień. Wczoraj poprosił, żeby spotkanie odbyło się 8 maja. Zgodziliśmy się, bo co mieliśmy zrobić? Na marginesie, chciałbym zdementować wszystkie informacje, które mówiły, że nasze czwartkowe negocjacje zakończyły się fiaskiem. To nieprawda, bo nie było żadnych rozmów. Zamieniliśmy tylko kilka słów – mówi przewodniczący rady nadzorczej Zagłębia.

Przygotowani na wszystko
– Czytam w gazetach, że Smuda ma propozycję z Lecha Poznań, chcą go zatrudnić kluby ze Wschodu, a podejrzewam, że kierunek krakowski też nie jest wykluczony. Nie bądźmy dziećmi. To jasne, że trener rozmawia z tymi klubami. Choć nam niczego takiego nie przekazał – zaznacza Kardela.
Trener Smuda domaga się podwyżki. Dostanie? – Problem polega na tym, że my wciąż nie dowiedzieliśmy się od trenera, ile chciałby zarabiać. To od niego powinna wyjść kwota, która go satysfakcjonuje. My jej wciąż nie usłyszeliśmy – zapewnia szef RN.
Co się stanie, gdy Smuda dogada się z innym klubem? – Wtedy rozwiążemy z nim umowę. Dogadamy się, bo nikt nikogo na siłę nie będzie tu trzymał. Kto go wtedy zastąpi? Zapewniam, że jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność. Ale jeszcze raz powtarzam: trenerską opcją numer
1 na kolejny sezon jest Smuda – kończy Kardela.

Podwyżka musi być
– Każdy z nas ma jakieś propozycje – enigmatycznie komentuje sprawę Smuda. – Owszem, dostaję różne telefony, ale nie zwracam na nie większej uwagi. To takie bla, bla, bla. Nie wiem, jeśli nie dogadam się z Zagłębiem, to może w ogóle odpocznę od trenerki?
To dziwny pomysł, zważywszy, że akcje Smudy na trenerskiej giełdzie poszły bardzo do góry. – Może to i prawda. Ale ja nie zrobiłem niczego nadzwyczajnego. Po prostu staram się, by ten zespół grał jak najlepiej. Podwyżka? Nie musi to być kwota, o której myślę. Przede wszystkim nie mogę pracować na tych samych warunkach, co do tej pory. Na to się nie zgodzę. Ja się chcę profesjonalnie dogadać. A nie jak jesienią. Wtedy podpisałem umowę w biegu, tuż przed odjazdem autobusu do Gdyni na mecz z Arką. Na razie zamierzam wszystko przemyśleć, dlatego poprosiłem o spotkanie 8 maja.

Może trzeba się wstrzymać
Nieco w cieniu zamieszania z kontraktem Smudy w sobotę o godz. 18 jego piłkarze podejmą Górnika Łęczna. Po porażce 2:3 w pierwszym meczu finału Pucharu Polski Zagłębie powalczy o trzy punkty. Bo teraz bliżej mu do europejskich pucharów dzięki lidze. Trzeba w niej zająć trzecie miejsce. Miedziowi są obecnie na 5., ze stratą punktu do Korony i dwóch do Amiki.
– Proszę pamiętać, z jakiego pułapu wystartowaliśmy. Teraz wszyscy mówią o pucharach, bo wytworzyły się takie szanse. Ale może trzeba się z tym wstrzymać, ostudzić głowy? Naprawdę nie możemy robić tragedii, jeśli nie wyjdzie. W tym zespole jest jeszcze wiele do poprawienia – chłodno ocenia szkoleniowiec. •

Pechowiec Plizga
Dawid Plizga, który podczas meczu z Wisłą Płock zerwał więzadła krzyżowe, w tym roku już nie wyjdzie na boisko. – Do tej pory pech nas omijał, a tu taki klops. Trudno, dam szansę innym. Może Piszczkowi, ale jest też Banaczek. Niektórzy muszą się wykazać, by zostać w zespole na kolejny sezon – mówi Smuda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto