patronat NaM
Działacz konspiracyjny, członek Związku Walki Zbrojnej, a następnie żołnierz Armii Krajowej. Jako kurier Komendanta Głównego AK i jego łącznik z londyńskim rządem RP odbył aż pięć niebezpiecznych wypraw na trasie Warszawa-Londyn. Walczył w Powstaniu Warszawskim. Potem pracował w Londynie. Najpierw w Radiu BBC, a następnie w Radiu Wolna Europa. Jan Nowak-Jeziorański - bo o nim mowa - zapisał się na kartach historii Polski. I aż trudno uwierzyć, że dopiero teraz przeniesiono jego losy na wielki ekran.
15 marca premierę będzie miał film "Kurier". Obraz wyreżyserowany przez Władysława Pasikowskiego („Jack Strong” ,„Pitbull. Ostatni pies”) opowiada o niebezpiecznej, samotnej misji Jeziorańskiego. Misji, która miała zdecydować nie tylko o losach Polski, ale i II wojny światowej. To sensacyjna historia szpiegowska z wartką akcją. Wciągająca i do bólu autentyczna.
"Nikt nie rodzi się bohaterem"
Podczas pokazu premierowego "Kuriera" rozmawialiśmy z dyrektorem Muzeum Powstania Warszawskiego i producentem filmu, Janem Ołdakowskim. Nie ukrywał, że jest zadowolony z efektów pracy całej ekipy filmowej.