MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kryzys ekranu

Michał Raińczuk
Dlaczego Polacy omijają sale kinowe? W ciągu ostatnich trzech miesięcy tylko 30 proc. Polaków choć raz wybrało się do kina Przygnębiający obraz sytuacji w polskich kinach przyniósł przygotowany na zlecenie ...

Dlaczego Polacy omijają sale kinowe?

W ciągu ostatnich trzech miesięcy tylko 30 proc. Polaków choć raz wybrało się do kina

Przygnębiający obraz sytuacji w polskich kinach przyniósł przygotowany na zlecenie Polskiego Radia sondaż Pentora. Co jest przyczyną? Bilety już od dawna były drogie. Na rodzinny wypad do multipleksu trzeba przeznaczyć około 100 zł (bilet normalny kosztuje średnio 17, ulgowy 13, do tego dochodzą popcorn i napoje). Na pewno na spadek zainteresowania filmem miała wpływ kwietniowa żałoba – po śmierci Jana Pawła II poświęcać czasu na rozrywki nie wypadało. Brakowało też prawdziwych hitów – sukcesy frekwencyjne „Gwiezdnych wojen” i włoskiego „Karola” wiosny nie uczyniły. Czy pora załamać ręce i zamykać sale kinowe?
Tomasz Raczek, krytyk filmowy, uspokaja: – Okres wiosenno-letni zawsze był najsłabszym sezonem dla polskich kin. A odkąd rynek zdominowali amerykańscy dystrybutorzy, próbuje się przenosić ich nawyki – w Stanach Zjednoczonych w lecie frekwencja jest najwyższa. A nam kojarzy się z sezonem ogórkowym, kiedy wyświetla się hollywoodzkie, pozbawione świeżości produkcje. Polacy wybierają wtedy filmy familijne – mówi.
W dodatku większość małych kin w miejscowościach wypoczynkowych została zamknięta, a filmowe życie skupiło się w wielkomiejskich multipleksach, które wraz ze słoneczną pogodą zaczynają świecić pustkami. – Od kin odwrócili się mieszkańcy prowincji, którym film kojarzy się z telewizją, a także środowisko ludzi bogatych, których stać na wyposażenie kina domowego, gdzie nikt nie rzuca w głowę prażoną kukurydzą – mówi krytyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto