Kraków. Tramwaje nie obsługują jednego z przystanków Łagiewniki SKA. Mieszkańcy chcą zmiany tej sytuacji

Problem przystanku Łagiewniki SKA 05 był omawiany także podczas ostatniej sesji Rady Miasta Krakowa. W związku z licznymi wnioskami mieszkańców osiedla Cegielnianego oraz osiedli w rejonie ulic: Zbrojarzy, Ludwisarzy, Tokarskiej, Hoffmanowej i Do Wilgi, interpelację w tej sprawie zgłosił Adam Migdał, radny kadencji 2018-2024.

Migdał apelował, by tramwaje linii 10 oraz 11 relacji Łagiewniki - Kurdwanów P+R zatrzymywały się na przystanku Łagiewniki SKA zarówno przed, jak i za skrzyżowaniem Trasy Łagiewnickiej z ul. Zakopiańską.

„Mieszkańcy (…) słusznie domagają się, jako rzeczy oczywistej, aby ten przystanek był obsługiwany przez linie numer 10 i 11, i zdziwienie budzi fakt, że ZTP tego nie rozumie. Przystanek ten zlokalizowany jest bezpośrednio w rejonie ulic: Hoffmanowej, Do Wilgi, Ciesielska, Cegielniana, dając możliwość bezpośredniego dojścia do miejsc zamieszkania, bez konieczności pokonywania skrzyżowania z Trasą Łagiewnicką oraz ul. Zakopiańską, czyli dwukrotnego przejścia przez światła i dłuższej drogi do przystanku. (…)” - czytamy w interpelacji, w której zaznaczono również, że tramwaje te „i tak zatrzymują się i stoją na światłach przed skrętem w lewo z ulicy Zakopiańskiej na Trasę Łagiewnicką”.

„O zatrzymanie tramwajów linii 10 i 11 na przystanku Łagiewniki SKA 05 wnioskuje od listopada 2022 roku jedna mieszkanka ulicy Cegielnianej. Osoba ta kilkukrotnie zgłaszała swój wniosek i pomimo odmowy wraz z przedstawioną argumentacją, angażuje w tę sprawę kolejne osoby i instytucje. (…). Negatywna decyzja w tej sprawie wynika z faktu, że rozwiązanie to byłoby korzystne zaledwie dla niewielkiej grupy mieszkańców, zamieszkującej domy na odcinku ulic Do Wilgi i Klementyny Hoffmanowej (oszacowano, że jest to około 20 posesji z zabudową jednorodzinną), natomiast przyczyniłoby się do wydłużenia czasu podróży dla tysięcy pasażerów każdego dnia, skutkując pogorszeniem konkurencyjności transportu publicznego wobec innych środków transportu. Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie przeanalizował adresy mieszkańców, którzy zdecydowali się poprzeć ten wniosek (petycję w tej sprawie – red.). Okazało się, że zdecydowana większość osób, które go podpisały jako miejsce zamieszkania podała adres, z którego znacznie bliżej jest do przystanku Łagiewniki ZUS, Łagiewniki, Brożka lub Borsucza. Żadna z tych osób nie korzystałaby z przystanku Łagiewniki SKA 05, ponieważ ma bliżej inny przystanek komunikacji tramwajowej. Pod petycją nie dostrzeżono natomiast żadnego podpisu osób zamieszkujących ulice Do Wilgi czy Klementyny Hoffmanowej. Spośród 160 złożonych podpisów, zaledwie kilka adresów dawało przesłanki, że osoby te mogłoby skorzystać z możliwości zatrzymania tramwajów linii 10 i 11 na przystanku Łagiewniki SKA 05” – to fragment stanowiska w tej sprawie przesłanego nam przez ZTP w Krakowie.

- Obecnie podstawowym przystankiem do obsługi mieszkańców osiedla Cegielniana jest przystanek Łagiewniki ZUS, ulokowany pośrodku osiedla. Większość mieszkańców ma do niego najkrótszą drogę dojścia, zatrzymują się tu wszystkie linie tramwajowe jadące wzdłuż ul. Zakopiańskiej, w tym linie 10 i 11. O przystanek ten wnioskowali w przeszłości sami mieszkańcy, w tym mieszkanka, która obecnie pisze o zatrzymanie tramwajów linii 10 i 11 na przystanku Łagiewniki SKA 05, którego w pierwotnej wersji projektu budowy Trasy Łagiewnickiej miało nie być. Wynikało to z tego, że przystanki na tym węźle zaprojektowane zostały zgodnie z zasadą, że w takich miejscach pojazdy komunikacji miejskiej powinny zatrzymywać się za skrzyżowaniem, ponieważ wówczas z jednego miejsca odjeżdżają wszystkie linie w danym kierunku. Dzięki takiemu rozwiązaniu, pasażerowie nie muszą wybierać pomiędzy przystankami i zastanawiać się, z którego peronu odjedzie najbliższy tramwaj. Z tego względu linie 10, 11 i 50 zatrzymują się na przystanku Łagiewniki SKA 03, tak aby pasażerowie w jednej lokalizacji mieli dostęp do wszystkich linii tramwajowych jadących w kierunku Kurdwanowa – przekazał nam Sebastian Kowal z krakowskiego ZTP.

- Zasada ta została jednak zaburzona w związku z realizacją wniosku mieszkańców, którzy pomimo funkcjonowania przystanku Łagiewniki ZUS, upomnieli się o budowę kolejnego przystanku - Łagiewniki SKA 05, przed skrzyżowaniem z Trasą Łagiewnicką. W rezultacie, linie tramwajowe 8, 19 i 22 jadące w kierunku Borku Fałęckiego zatrzymują się obecnie przed skrzyżowaniem, właśnie na tym przystanku, natomiast linia 50, zmierzająca w tym samym kierunku, na przystanku za skrzyżowaniem – tłumaczy urzędnik.

Z obliczeń ZTP wynika, że wyznaczenie dodatkowego przystanku Łagiewniki ZUS spowodowało wydłużenie czasu przejazdu wszystkich linii tramwajowych wzdłuż ulicy Zakopiańskiej o minutę, a jeśli tramwaje nr 10 i 11 obsługiwałyby również przystanek Łagiewniki SKA 05, czas ten wzrósłby do dwóch minut. Ponadto w opinii urzędników, postój dodatkowych dwóch linii tramwajowych w tym miejscu „blokowałyby możliwość obsługi tego przystanku dla linii 8, 19 i 22” (chodzi o synchronizację sygnalizacji świetlnej z przejazdami komunikacji publicznej).

- Wydłużenie czasu przejazdu dla tramwajów o dwie minuty w pierwszej chwili może wydawać się niewielką stratą czasu. Jednak z linii tramwajowych na ul. Zakopiańskiej korzystają tysiące pasażerów, którzy każdego dnia przesiadają się na linie autobusowe, kursujące na obrzeża Krakowa oraz do miejscowości położonych w aglomeracji. Przesiadki te następują w Borku Fałęckim, na Kurdwanowie, na węźle Bieżanowska oraz na Małym Płaszowie. Linie te kursują z bardzo zróżnicowaną częstotliwością, wynikająca z indywidualnych uwarunkowań, w tym liczby dostępnych pojazdów, koordynacji z innymi liniami czy możliwości finansowych poszczególnych gmin. Dla osób przesiadających się z tramwaju na autobus, wydłużenie czasu przejazdu nawet o 1-2 minuty może decydować o zdążeniu na wcześniejszy autobus lub konieczności oczekiwania kilkudziesięciu minut na kolejny. ZTP stara się dostosować ofertę linii komunikacji miejskiej do potrzeb i oczekiwań mieszkańców, jednak przy ich planowaniu musi brać pod uwagę potrzeby i oczekiwania wszystkich pasażerów, a nie tylko wybranej grupy osób, czy pojedynczych mieszkańców – twierdzi Sebastian Kowal.

Jak się pozbyć gniewu? Jest prosty sposób!