Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kożuchowska, Żmijewski, Zamachowski, Chabior, Olbrychski... Wielkie gwiazdy kina zjadą do Wrocławia [ROZMOWA]

Robert Migdał
Festiwal rozpocznie się we Wrocławiu 4 czerwca uroczystą galą, którą poprowadzą Małgorzata Kożuchowska i Artur Żmijewski
Festiwal rozpocznie się we Wrocławiu 4 czerwca uroczystą galą, którą poprowadzą Małgorzata Kożuchowska i Artur Żmijewski fot. Dariusz Gdesz
Stanisław Dzierniejko, dyrektor dwóch wielkich imprez kulturalnych - Festiwalu Aktorstwa Filmowego i Festiwalu Reżyserii Filmowej, które odbędą się w tym roku we Wrocławiu - opowiada m. in. o tym, kto dostanie wyjątkowe, filmowe nagrody. Rozmawia Robert Migdał

Wrocław od zawsze był filmowym miastem. To tu powstawały kultowe polskie filmy, do stolicy Dolnego Śląska zjeżdżali znani aktorzy, reżyserzy.
Większość filmów, które na stałe wpisały się w bogatą historię polskiej kinematografii powstało we Wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych. Jest ich tak dużo, że nie sposób wymienić wszystkich, ale te, które od razu przychodzą mi na myśl, to: „Pokolenie”, „Zimowy zmierzch”, „Sami swoi” i ich kolejne części, „Popiół i diament”, „Baza ludzi umarłych”, „Nóż w wodzie”, „Jak być kochaną”, „Rękopis znaleziony w Saragossie”, „Lalka”,” Wodzirej”, „Wielki Szu” i „Rozmowy kontrolowane”. Swoje filmy kręcili tutaj m. in. Andrzej Wajda, Janusz Majewski, Wojciech Jerzy Has, Roman Polański, Sylwester Chęciński, Feliks Falk oraz Stanisław Lenartowicz. Na ul. Wystawowej, powstało również wiele znakomitych kreacji aktorskich. Tutaj tworzyli m. in. Zbigniew Cybulski, Beata Tyszkiewicz, Janusz Gajos, Bogumił Kobiela, Bogusław Linda, Barbara Krafftówna, Jan Nowicki i Leon Niemczyk. Tutaj trzydzieści sześć lat temu, poznałem i zaprzyjaźniłem się z Kasią Figurą, która grała wówczas główną rolę w filmie Radosław Piwowarskiego „Pociąg do Hollywood”.

We Wrocławiu kręcono i filmy fabularne, i seriale - też te kultowe. Czterech pancernych. Stawkę.
To te najbardziej znane, ale warto przypomnieć, że we Wrocławiu, powstały również takie seriale jak: „Na kłopoty Bednarski”, „Droga”, „Stawiam na Tolka Banana” czy „Znaki szczególne” w reżyserii Romana Załuskiego i Bronisławem Cieślakiem w roli głównej.

Po 1989 roku to się nie zmieniło - Wrocław był miejscem, które pokochali - jako plan filmowy - reżyserzy i polscy, i zagraniczni. Na czym polega filmowy klimat tego miasta?
Bardzo się cieszę, że nasze miasto i jego okolice przyciągają coraz więcej filmowców chcących robić tutaj swoje filmy. Wrocław to wyjątkowo piękne miasto, które ma swój urok i niepowtarzalny klimat. Trzeba jednak pamiętać, że odpowiedni klimat tworzą również, a może przede wszystkim ludzie. Wytwórnią - dzisiaj Centrum Technologii Audiowizualnych - od lat kieruje Robert Banasiak, który dwoi się i troi, żeby ściągnąć jak najwięcej produkcji do naszego miasta i często mu się udaje. Ja również przy okazji kolejnych festiwalowych edycji, organizuję wycieczki dla filmowców biorących udział w imprezie. Pokazuję im uroki naszego miasta i zachęcam do realizacji filmów właśnie tutaj. Ostatnio udało mi się przekonać Marcina Krzyształowicza, twórcę obsypanej nagrodami „Obławy”, żeby część zdjęć do jego najnowszej produkcji miała miejsce w naszym mieście. Mam również nadzieję, że wkrótce uda nam się zrealizować część zdjęć do popularnego serialu „Ojciec Mateusz”, bo jak do tej pory wirus skutecznie krzyżował nam wszystkie plany związane z tym filmem.

Od lat organizujesz we Wrocławiu Festiwal Aktorstwa Filmowego, a od czasu pandemii trafił do stolicy Dolnego Śląska też Festiwal Reżyserii Filmowej, który gościł w różnych miastach Dolnego Śląska.
Pandemia spowodowała, że trudno cokolwiek przewidzieć i zaplanować. Festiwal Reżyserii Filmowej, odbywa się zawsze w czerwcu i jest to w miarę bezpieczny termin. Natomiast Festiwal Aktorstwa Filmowego, był imprezą październikową i tutaj już tak bezpiecznie nie było, bo koronawirus w tym okresie przybierał na sile. Dlatego dwa lata temu postanowiłem czasowo połączyć oba festiwale i zorganizować je właśnie w czerwcu. Mam nadzieję, że już w przyszłym roku wszystko powróci do normy i festiwale odbędą się osobno. Festiwal Reżyserii Filmowej, który od tego roku nosi imię zmarłego w grudniu wybitnego wrocławskiego reżysera Sylwestra Chęcińskiego, gościł już w Świdnicy, Jeleniej Górze, Głogowie, Wałbrzychu i Wrocławiu. Gdzie odbędzie się w roku przyszłym, tego jeszcze nie powiem. Mamy oferty współpracy z różnych miast całej Polski i chyba najwięcej z Wielkopolski, ale nie ukrywam, że bardzo bym chciał, żeby szesnasta edycja odbyła się tradycyjnie w jednym z miast Dolnego Śląska. Bardzo się cieszę, że od trzech lat Wrocław wspiera Festiwal Aktorstwa Filmowego finansowo i jest współorganizatorem tego wydarzenia.

Ale w tym roku te dwa festiwale, odbędą się jeszcze razem. Kiedy dokładnie?
Festiwal rozpocznie się 4 czerwca uroczystą galą, którą poprowadzą Małgosia Kożuchowska i Artur Żmijewski. Małgosia i Artur, świetnie sprawdzają się w tej roli, dlatego po raz kolejny powierzyłem im prowadzenie imprezy. Poza tym uwielbiają nasz Festiwal i jego dyrektora naczelnego (śmiech). Jak mówią, zawsze z wielką przyjemnością przyjeżdżają do Wrocławia. - Jest tu wspaniały klimat i atmosfera, a widzowie wyjątkowo mili – powiedział w jednym z wywiadów Artur. Festiwal zakończy się 9 czerwca, również galą, podczas której wręczymy nagrody zwycięzcom konkursów.

Kto przyjedzie do Wrocławia, jakie filmy zobaczymy, z jakimi gwiazdami kina będziemy mieli okazję się spotkać, porozmawiać?
Po raz kolejny do naszego miasta przyjedzie gildia aktorów i reżyserów filmowych, którzy wybiorą spośród kolegów po fachu tych najlepszych.
Sonia Bohosiewicz, Renata Dancewicz, Ania Seniuk, Maria Dębska, Janusz Chabior, Jan Nowicki, Jerzy Trela, Daniel Olbrychski, Janusz Majewski, Feliks Falk, Marcin Krzyształowicz i wielu innych znakomitych aktorów i reżyserów przyjedzie do Wrocławia na swoje największe święto. Jest już tradycją, że każdego roku, artyści uczestniczący w Festiwalu, spotykają się z widzami. W tym roku będzie podobnie. Planujemy też zorganizować warsztaty aktorskie dla wrocławskiej młodzieży. Projekcje filmów konkursowych odbywać się będą w OHKINO Arkady Wrocławskie.

Festiwale to też nagrody. Te, o których przyznaniu decyduje jury, będą wręczone na zakończenie festiwali. Ale są też nagrody specjalne - te wiadomo, do kogo trafia i za co.
Nie chciałbym zdradzać jeszcze wszystkich tajemnic tegorocznej edycji, ale mogę powiedzieć, że laureatem Kryształowego Dzika, nagrody za wybitne osiągnięcia w reżyserii filmowej, będzie znakomity reżyser Filip Bajon. Twórca m. in. „Magnata”, „Kamerdynera”, „Poznań 56”, czy „Ślubów panieńskich”, odbierze nagrodę podczas uroczystej gali otwarcia 15. Festiwalu Reżyserii Filmowej. W trakcie festiwalu, wręczymy po raz drugi nagrodę im. Piotra Machalicy, dla aktora śpiewającego. W tym roku, nagroda Złoty Szczeniak w tej kategorii, trafi do rąk Zbigniewa Zamachowskiego, aktora wszechstronnie utalentowanego, w tym również wokalnie.

Oprócz festiwali, które organizujesz we Wrocławiu, zapraszasz też od lat do świata filmu wrocławskich seniorów - wspólne warsztaty, spotkania z aktorami, reżyserami, a nawet kręcenie filmu. W tym roku też?
W tym roku będzie nieco skromniej, bo również środki, którymi dysponujemy są skromniejsze. Chcemy kontynuować program, który nosi nazwę Wrocławskie Filmowe Centrum Seniora. Będzie to już trzecia edycja. Program cieszy się ogromnym powodzeniem wśród wrocławskich seniorów. Obecnie jesteśmy w trakcie pisania scenariusza do sztuki teatralnej, która nosi tytuł „Uroki przemijania” i którą chcielibyśmy się wpisać we wrocławski program „Rok dobrych relacji. Wrocław przeciw samotności”. Z naszym spektaklem chcemy odwiedzić kilka miast naszego regionu. Będziemy m. in. w Bystrzycy Kłodzkiej i podwrocławskich Siechnicach. Mamy również zaplanowane kolejne spotkania z ludźmi filmu i warsztaty aktorskie. Żyjemy w bardzo trudnych czasach związanych z pandemią i niebezpieczną wojną za naszą wschodnią granicą. Ludzie, zarówno ci młodzi, jak również starsi żyją w ciągłym stresie. Trzeba im jakoś pomóc. Ja ze swojej strony zrobię wszystko, żeby chociaż na chwilę mogli zapomnieć o tym, co powoduje przygnębienie. Oprócz wydarzeń festiwalowych, na które wstęp jest bezpłatny, będziemy z naszymi artystami jeździć również do przedszkoli, szkół, Klubów Seniorów i tam, gdzie to będzie potrzebne, żeby nieść radość i optymizm.

Rozmawiał Robert Migdał

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto