18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Śląsk wie, z kim zagra i kiedy

Paweł Kucharski
Koszykarze Śląska (na zdj. Slavisa Bogavac i Kacper Sęk) będą rozgrywać mecze w Orbicie
Koszykarze Śląska (na zdj. Slavisa Bogavac i Kacper Sęk) będą rozgrywać mecze w Orbicie fot. tomasz hołod
Na miesiąc przed rozpoczęciem nowego sezonu koszykarskiej ekstraklasy znamy już pierwsze rozstrzygnięcia. Asseco Prokom Gdynia, obrońca mistrzowskiego tytułu, zakończy sezon przynajmniej na szóstym miejscu. Tak zadecydowały władze PLK przy aprobacie PZKosz. Ale to niejedyny wymysł decydentów z centrali. Wiele kontrowersji wzbudził również opublikowany niedawno terminarz gier.

Przypomnijmy - na wniosek Asseco Prokomu koszykarskie władze zwolniły zespół mistrza Polski z pierwszego etapu rozgrywek. Gdynianie reprezentować będą nasz kraj w Eurolidze, więc do rywalizacji z "ogórkami" na rodzimych parkietach przystąpią dopiero po podziale tabeli na dwie "szóstki". Decyzja ta podjęta została "po rozważeniu wszystkich argumentów i poprzedzona wnikliwą analizą sytuacji". Gratulujemy.

Koszykarscy decydenci za nic mają sobie płynące praktycznie z każdej strony głosy dezaprobaty. Najgłośniej zaprotestował Kazimierz Wierzbicki, prezes Trefla Sopot, który wystosował list otwarty. Poparł go m.in. Przemysław Koelner, prezes Śląska Wrocław, oraz ponad półtora tysiąca zwykłych kibiców na Facebooku. Z kolei Andrzej Person, były dziennikarz, a dziś senator RP, interweniował w Ministerstwie Sportu i Turystyki.

To jednak na nic. Decyzja nie zostanie zmieniona, co nie tylko wypacza ducha sportowej rywalizacji, obniża zainteresowanie ligą i osłabia jej prestiż, ale również przyczynia się do zmniejszenia przychodów z kasy biletowej. O ile? Weźmy na przykład Śląsk Wrocław. Załóżmy, że wejściówki na mecz z mistrzem Polski kosztowałyby 50 złotych, a do hali Orbita przyszedłby komplet widzów, czyli przynajmniej trzy tysiące kibiców. Rachunek jest prosty.

Zostawmy jednak Asseco Prokom, bo to niejedyny problem. Oto bowiem terminarz TBL został tak skonstruowany, że Śląsk Wrocław aż 8 z 12 meczów pierwszej fazy sezonu będzie musiał rozegrać w środę lub czwartek. Podobny los czeka na przykład PBG Basket Poznań, w związku z czym prezes tego klubu Adam Bekier zamierza złożyć oficjalny protest. To jednak nic nie da, bo władze PLK będą mogły zrzucić wszystko na tzw. tabelę Bergera, na podstawie której ułożono harmonogram gier. Śląsk i PBG trafiły najgorzej. Najlepiej ci, którzy aż dziewięć meczów w roli gospodarza odbędą w weekendy.

Oczywiste jest, że mecze rozgrywane w środku tygodnia cieszą się mniejszym zainteresowaniem kibiców. Wracamy więc do punktu wyjścia, czyli pieniędzy. Jednak Przemysław Koelner, prezes Śląska, szuka pozytywów.

- Z logistycznego punktu widzenia to dobre rozwiązanie, bo mecze u siebie w środku tygodnia nie rozbijają cyklu treningowego. Gorzej, gdybyśmy musieli grać na wyjazdach - mówi sternik WKS-u, a po chwili dodaje: - Musimy przeprowadzić konsultacje i sprawdzić, która godzina będzie najkorzystniejsza dla kibiców.

Na tym nie koniec zmartwień działaczy. Ze względów logis-tycznych Śląskowi będzie trud-no o występy w Hali Ludowej. Z czterech terminów, w których obiekt mógłby zostać oddany na potrzeby klubu, dwa przypadają na mecze w środku tygodnia (AZS Koszalin i ŁKS Łódź), a jeden na wyjeździe. Ten czwarty to niedziela, 29 stycznia. Wtedy WKS zagra u siebie z Polpharmą.
- Mam wątpliwości, czy uda się przyciągnąć tłumy kibiców na spotkania we wtorek czy środę. A pamiętać trzeba, że wynajem Hali Ludowej wiąże się ze znacznie wyższymi kosztami niż w Orbicie - nie ukrywa Koelner.

Istnieje jednak możliwość, że uda się zamienić rolę gospoda-rza w meczach z AZS-em. Wtedy Śląsk zagrałby u siebie 22 lub 23 grudnia. - To dobry termin. Gdyby się udało, to tuż przed świętami zaplanujemy ca-ły dzień koszykarskich imprez w Hali Ludowej - kontynuuje prezes WKS-u.
Wrocławianom pozostaje więc rozgrywanie meczów w ha-li Orbita. Ale i tu jest pewien problem, bo z obiektu korzystać będą też siatkarki Gwardii i piłkarze ręczni Śląska. - Na pewno się dogadamy, a w kolejnym sezonie postaramy się o to, żeby regularnie grać w Hali Ludowej - kończy z optymizmem Koelner.

Mecze Śląska w roli gospodarza
12 października (środa): Śląsk - Zastal Zielona Góra
19 października (środa): Śląsk - AZS Koszalin
26 października (środa): Śląsk - AZS Politechnika Warszawska
2 listopada (środa): Śląsk - Anwil Włocławek
9 listopada (środa): Śląsk - Energa Czarni Słupsk
20 listopada (niedziela): Śląsk - Kotwica Kołobrzeg
17 grudnia (sobota): Śląsk - PGE Turów Zgorzelec
29 grudnia (czwartek):Śląsk - Siarka Jezioro Tarnobrzeg
5 stycznia (czwartek):Śląsk - ŁKS Sphinx Łódź
12 stycznia (czwartek):Śląsk - Trefl Sopot
29 stycznia (niedziela):Śląsk - Polpharma Starogard Gdański
12 lutego (niedziela): Śląsk - PBG Basket Poznań

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto