Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Adam Wójcik nie wie, czy wróci na boisko

Paweł Kucharski
Adam Wójcik chciałby bardzo zagrać jeszcze raz dla Śląska
Adam Wójcik chciałby bardzo zagrać jeszcze raz dla Śląska fot. wojtek wilczyński
Już tylko siedem tygodni pozostało do rozpoczęcia nowego sezonu koszykarskiej ekstraklasy, w której znów rywalizował będzie wrocławski Śląsk. Jednym z najczęściej zadawanych pytań wśród kibiców jest to, czy Adam Wójcik znów przywdzieje zielony trykot WKS-u. Na odpowiedź będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.

Przypomnijmy, że w styczniu bieżącego roku, w trakcie meczu II ligi pomiędzy GTK Gliwice a WKK Wrocław, Wójcik nabawił się paskudnej kontuzji kolana. Przyczyną urazu był śliski parkiet, na którym 41-letni koszykarz po prostu się poślizgnął. Od tego czasu popularny "Oława" nie trenuje. Obecnie przechodzi rehabilitację pod okiem doktora Andrzeja Czamary.

- Póki co wszystko idzie w dobrym kierunku. Na razie jednak mogę sobie pozwolić co najwyżej na bieganie po bieżni. Mogę też bez problemów skakać z jednej nogi na drugą. W zasadzie kolano jest obciążane na sto procent. Nie da się jednak ukryć, że lewa noga jest słabsza od prawej, dlatego muszę ją jeszcze wzmocnić - informuje nas Wójcik, który jednocześnie przyznaje, iż bardzo chciałby zagrać w Śląsku, a jeśli jest coś, co mogłoby mu w tym przeszkodzić, to tylko i wyłącznie owo feralne kolano.

- Do treningów z piłką na najwyższych obrotach będę mógł przystąpić dopiero wtedy, kiedy dostanę na to zgodę od doktora Czamary. Najpier musi mieć stuprocentową pewność, że kolano jest gotowe do obciążeń. Dopiero wtedy też zapadnie decyzja, czy będę mógł zagrać w lidze - dodaje "Oława".
Jeśli Wójcikowi dane będzie zagrać w nadchodzącym sezonie, to stanie on przed szansą wyśrubowania należącego do niego rekordu zdobytych punktów w ekstraklasie (9627). Najpierw jednak będzie musiał wywalczyć sobie miejsce w pierwszej piątce Śląska.

- Gdybym miał obawy o miejsce w składzie, to w ogóle bym nie trenował - śmieje się koszykarz. A o co, zdaniem Wójcika, powalczy jego zespół w nadchodzącym sezonie?

- Na mówienie o celach trzeba będzie jeszcze poczekać. Tak naprawdę zespół jeszcze ani razu nie trenował w pełnym składzie. Więcej będziemy wiedzieć po sparingach. Te mecze pokażą, co nie funkcjonuje tak jak należy i nad czym trzeba będzie popracować. Wiem jednak, że krok po kroku wszystko idzie zgodnie z planem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto