- Zarzuty dotyczą przyjmowania i wręczania korzyści majątkowych. Ma to związek z ustawianiem przetargów - mówi Małgorzata Klaus, rzecznik wrocławskiej prokuratury.
Wśród podejrzanych znajduje się naczelnik jednego z wydziałów departamentu informatyki i telekomunikacji NBP, Jan L., dwóch właścicieli wrocławskiej firmy teleinformatycznej, która wręczać miała łapówki oraz pięciu pośredników.
Podejrzani mają zakaz opuszczania kraju i obowiązek wpłacenia poręczenia majątkowego. Naczelnik oraz właściciele firmy muszą wpłacić po 50 tys. zł. Jan L. ma dodatkowo orzeczony zakaz sprawowania swojej funkcji.
Kupione przetargi dotyczyły serwisu i naprawy sprzętu teleinformatycznego w NBP. Jan L. miał w latach 2001-2008 przyjąć ok. 350 tys. zł łapówek.
- Wszyscy podejrzani przyznali się do winy - dodaje Klaus.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?