Koronawirus. Pierwsza komunia święta zostanie odwołana? Arcybiskup wstrzymał przygotowania

Jeśli po Wielkanocy dzieci wrócą do szkół, proboszczowie w porozumieniu z rodzicami dzieci pierwszokomunijnych mają podjąć decyzję, co z tegoroczną komunią. Te decyzje mają być podejmowane indywidualnie w każdej parafii.

Bądź bieżąco. Dołącz do grupy KORONAWIRUS DOLNY ŚLĄSK na Facebooku.

We wrocławskich parafiach decyzje w sprawie pierwszej komunii jeszcze nie zapadły. Proboszczowie z którymi rozmawialiśmy sami jeszcze nie wiedzą, co zrobić w tej sytuacji. - Bardzo to zależy od sytuacji jaka nastąpi po świętach, czy dzieci wrócą czy nie wrócą do szkoły - mówi ksiądz Stanisław Jóźwiak, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego na Gądowie we Wrocławiu. - O ile w ogóle będzie możliwe udzielanie sakramentów w tym czasie, najważniejsza będzie wola rodziców, także indywidualna. Pierwsze decyzje będziemy podejmowali dopiero gdy będzie możliwe spotkanie z rodzicami - tłumaczy. Na razie nawet takiego spotkania prawo zorganizować nie pozwala.

- Każdy przypadek dziecka mającego przystąpić do pierwszej komunii świętej ma być w tej sytuacji rozpatrywany indywidualnie. Żadne głosowanie, żadna decyzja większości - podkreśla ksiądz Rafał Kowalski z Kurii Metropolitarnej Wrocławskiej.

- Jeśli większość dzieci i rodziców będzie chciała przystąpić do pierwszej komunii, a ktoś będzie się bał, to jest sugestia arcybiskupa by dać takim osobom możliwość przystąpienia do sakramentu osobno, w mniejszej grupie, a nawet pojedynczo. Niekoniecznie w niedzielę, może to być każdy inny dzień tygodnia - mówi ksiądz Kowalski. - To ze względu na naprawdę wyjątkową sytuację i w trosce o bezpieczeństwo wszystkich.

Pierwsze komunie święte tradycyjnie odbywają się w Kościele Katolickim w maju.